Amerykańskie cła na stal i aluminium wchodzą w życie. UE zapowiada odwet

Dodano:
Donald Trump Źródło: Newspix.pl / ABACA
Od piątku wchodzą w życie amerykańskie cła nałożone na stal i aluminium importowane z Unii Europejskiej, Kanady i Meksyku, co wywołało ostrą reakcję wśród zainteresowanych. Szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani poinformował, że jest bardzo rozczarowany decyzją Donalda Trumpa i zapowiedział, że UE będzie bronić swoich interesów.

W czwartek sekretarz handlu USA Wilbur Ross poinformował o nałożeniu przez jego kraj 25-procentowych ceł na stal i 10-procentowych na aluminium importowane z terenu krajów Unii Europejskiej oraz z Kanady i Meksyku. Nowe taryfy celne zaczęły obowiązywać w nocy z czwartku na piątek. Tym samym Stany Zjednoczone zrealizowały zapowiedzi prezydenta z marca.

„Bezprawne posunięcie”

Wypowiedzenie wojny handlowej przez władze USA spotkało się ze zdecydowanym potępieniem europejskich partnerów USA. Sprzeciw wyraził rzecznik rządu w Berlinie Steffen Seibert. – Uważamy, że to jednostronne posuniecie jest bezprawne, a jego deklarowane powody wiązane z bezpieczeństwem narodowym, w rzeczywistości nie istnieją – oświadczył Seibert. Głosy niezadowolenia płyną też m.in. z Londynu i Paryża.

W imieniu Unii Europejskiej działania administracji skrytykowali szef PE Antonio Tajani i przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude-Juncker. – To czysty protekcjonizm – stwierdził ten ostatni. UE zapowiedziała odpowiedź na działania Trumpa i nałożenie wyższych taryf celnych na niektóre towary importowane z USA. Na liście stworzonej w marcu tego roku znalazły się m.in. bourbony i motocykle Harley-Davidson. Przywódcy chcą, by sprawą zajęła się Światowa Organizacja Handlu.

Tajani: Odpowiemy wszystkimi dostępnymi narzędziami

„Jestem rozczarowany decyzją prezydenta Trumpa o nałożeniu ceł na import stali i aluminium z UE. Stoimy po stronie naszych europejskich pracowników i przemysłu i odpowiemy wszystkimi dostępnymi narzędziami, by bronić naszych interesów. Jednostronne taryfy handlowe są zawsze grą o sumie zerowej” – napisał na Twitterze szef PE Antonio Tajani.

Odwetem zareagowały także władze Meksyku, które zadeklarowały zwiększenie ceł na artykuły takie jak wieprzowina, jabłka, żurawina, niektóre sery oraz stal importowane z USA. Premier Kanady określił działania Trumpa mianem „afrontu” i także zapowiedział reakcję.

Źródło: Washington Post
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...