Kim Dzong Un zaprosił Donalda Trumpa do Pjongjangu? Prezydent USA miał dostać list
12 czerwca dojdzie do historycznego spotkania przywódców Korei Północnej i Stanów Zjednoczonych. Kim Dzong Un wylądował już w Singapurze, gdzie powitał go minister spraw zagranicznych tego kraju. 10 czerwca na miejsce przyleciał również Air Force One z Donaldem Trumpem na pokładzie.
Drugie spotkanie przywódców już w lipcu?
Tymczasem w mediach pojawiła się zaskakująca informacja o możliwych kolejnych spotkaniach obu przywódców. Jak podaje kyodonews.net, Kim Dzong Un zaprosił Donalda Trumpa do Korei Północnej. Spotkanie miałoby się odbyć w lipcu w Pjongjangu.
Korespondencję Donaldowi Trumpowi miał przekazać wysoki rangą urzędnik z Korei Północnej Kim Jung Czol, który przyjechał do Białego Domu 1 czerwca. Południowokoreański dziennik „Dzung-ang Ilbo” informuje również, że dyskusje między oboma krajami przebiegają zgodnie z planem. We wrześniu tego roku może dojść do szczytu w Waszyngtonie, który byłby okazją do opracowania „mapy drogowej” dla całkowitej denuklearyzacji Korei Północnej.