Rosjanie zakazali Robbiemu Williamsowi śpiewania „Party Like a Russian”. O czym jest piosenka?
Gwiazdor muzyki pop zabawiał publiczność przed meczem otwarcia Mistrzostw Świata w Moskwie. Podczas uroczystości odśpiewał między innymi: „Let Me Entertain You” i „Feel”. U jego boku zaśpiewała także śpiewaczka operowa Aida Garifullina. Być może niektórzy spodziewali się, że podczas uroczystości w Rosji Robbie Williams zaśpiewa swój utwór o tym kraju zatytułowany „Party Like Russian”. Jak się jednak okazuje, zostało to zabronione. W utworze Williams śpiewa o przywódcy, który „oszczędza pieniądze całego narodu, dokonuje luźnych zmian i buduje swoją własną stację kosmiczną”. „Jestem współczesnym Rasputinem” – śpiewa wokalista podczas gdy wokół niego tańczą baletnice.
Siergiej Kniazajew, członek National Association of Event Organisers – organizacji, która zajmuje się planowaniem imprez – w rozmowie z prokremlowskim kanałem informacyjnym Life News stwierdził odnosząc się do kwestii wykonania piosenki: „To zdenerwuje tych, którzy wcześniej chcieli, żeby wystąpił, którzy sprowadzili go do Moskwy. Żaden z tych ludzi, którzy stoją u władzy wielkich korporacji, nie chcą być potem odbierani jako żart”.
Po kontrowersjach, jakie wywołała dwa lata temu piosenka, Robbie Williams podkreślił we wpisie na Twitterze, że „nie dotyczy ona Putina”.