Szef brytyjskiej dyplomacji Boris Johnson podał się do dymisji

„W dzisiejsze popołudnie premier zaakceptowała rezygnację Borisa Johnsona z funkcji ministra spraw zagranicznych. Jego następca zostanie ogłoszony niebawem. Premier dziękuje Borisowi za jego pracę” – czytamy w komunikacie wydanym przez Downing Street.
Przypomnijmy, w niedzielę 8 lipca ze stanowiska zrezygnował także minister do spraw Brexitu David Davis. Minister był zwolennikiem niemal całkowitego odcięcia się od Unii Europejskiej. Już wcześniej pisaliśmy, że rezygnacja Davisa jest o tyle problematyczna, że jeśli inni ministrowie pójdą w jego ślady, brytyjska premier może nie uzyskać poparcia parlamentu dla swoich planów przeprowadzenia Brexitu. Już teraz wiadomo, że rezygnację złożył również wiceminister Steve Baker.
Davis w liście wyjaśnił, dlaczego podjął taką a nie inną decyzję. „Ogólny kierunek polityki postawi nas w słabej pozycji negocjacyjnej” – napisał polityk. Skrytykował także szefową rządu za pomysł utrzymania „wspólnego zbioru zasad” z EU odzwierciedlających regulacje wspólnotowe, które w opinii polityka mogłyby przyznać UE „kontrolę nad dużymi obszarami brytyjskiej gospodarki”.
Odejście polityków nastąpiło krótko po tym, jak premier Theresa May zaprezentowała trzystronicowy zarys rządowego stanowiska w sprawie dalszych negocjacji dotyczących wyjścia z Unii Europejskiej. Tekst miał zostać przyjęty przez wszystkich ministrów, jednak w weekend był ostro krytykowany przez polityków konserwatywnych.