Gliwice. 80-latka zgłosiła kradzież 40 tys. dolarów. Zaskakujący finał sprawy
![Pocięte dolary 80-letniej gliwiczanki](https://img.wprost.pl/img/gliwice-80-latka-zglosila-kradziez-40-tys-dolarow/80/10/84c1889be79efbe373c1b373a09b.webp)
Poszkodowana kobieta przedstawiła policjantom bardzo szczegółową relację, w której wskazała swojego znajomego Dawida jako głównego podejrzanego. Mężczyzna, posiadacz licencji pilota, miał przylecieć ze Stanów Zjednoczonych, przechwycić gotówkę i od razu wyjechać z kraju. Taka wersja nie przekonała jednak funkcjonariuszy, a ich wątpliwości wzbudzały także podawane przez kobietę daty i chronologia wydarzeń.
Śledczy postanowili przeszukać mieszkanie kobiety. Znaleźli w nim dokumenty potwierdzające podjęcie zaginionej kwoty. Pracownicy banku przyznali, że kobieta wypłacała w nim pieniądze. Gdy funkcjonariusze zajmowali się sprawą, na komisariat zgłosiła się znajoma kobiety, twierdząc, że zna rozwiązanie zagadki. Tłumaczyła, że zaniepokojona całą sytuacją postanowiła pomóc w poszukiwaniach. Znalazła pocięte banknoty w koszu z obierkami, w domu kobiety. Policjanci zebrali i policzyli wszystkie kawałki pociętych 100-dolarowych banknotów – było ich łącznie 1045.
Teraz trwają ustalenia kontaktów rodzinnych starszej gliwiczanki oraz próba odpowiedzi na pytanie, kto i w jaki sposób powinien lub może jej pomóc. Policjanci twierdzą bowiem, że seniorka ewidentnie nie jest w stanie zatroszczyć się sama o siebie. O sprawie powiadomiono również prokuraturę.