74. rocznica Powstania Warszawskiego. Prezydent: Polska jest wdzięczna swoim bohaterom
– Walczyliście za wartości, nie walczyliście z zemsty; przesłaniem powstania warszawskiego było pragnienie wolnej ojczyzny i wolności jako takiej – mówił prezydent Andrzej Duda podczas spotkania w Muzeum Powstania Warszawskiego. Jak dodał, chociaż powstanie w sensie militarnym nie wygrało, chociaż nie odnieśliście wielkiego, spektakularnego zwycięstwa, nie udało się wyzwolić Polski, to Warszawa w jakiejś swojej części była wolna przez 63 dni".
– Jeżeli ktoś pyta, czy polemizuje, czy było warto, to chociaż urodziłem się dziesiątki lat później, to patrząc na państwa i na to, jak wy patrzycie na swoich przyjaciół, towarzyszy broni i na to muzeum i po tym, jaki jest dzisiaj wasz stosunek do Polski, do wolnej, suwerennej, niepodległej ojczyzny – jestem przekonany, że było warto – mówił Andrzej Duda.
„Polska jest wdzięczna swoim bohaterom”
Andrzej Duda przypomniał, że pamięć o powstaniu warszawskim była przez władzę komunistyczną zacierana, ale – jak podkreślił -,,nigdy się to nie udało, bo była tak silna". Prezydent przywołał słowa Józefa Szczepańskiego ps. Ziutek – żołnierza AK, który pisał: „Czekamy ciebie, czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci”. – Przecież wszyscy pamiętamy te słowa i właśnie za to składamy wam hołd. Jestem przekonany, że odczuwacie, nasi wspaniali bohaterowie, ten ogromny szacunek, jaki młodzież ma dla państwa, nie tylko 1 sierpnia każdego roku, ale każdego dnia. Za to jacy i kim byliście i jesteście – mówił Duda.
– Zawsze o tym mówię – ale sądzę, że nigdy dość – jak bardzo wdzięczna jest Polska swoim bohaterom. Tym, którzy są dziś jako świadkowie historii i tym, którzy odeszli oraz tym, którzy wtedy polegli i nie doczekali wolnej Polski (...). Polska nigdy nie zapomni o swoich bohaterach także, a może przede wszystkim dzięki takim instytucjom jak Muzeum Powstania Warszawskiego – wielkie dzieło prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego, obiecane przez niego mieszkańcom, kiedy został prezydentem Warszawy i kiedy twardo zdecydował, że to od dziesiątków lat obiecywane miejsce, wreszcie powstanie – powiedział prezydent.