765 samorządowców utraciło mandaty

Dodano:
W skali kraju 765 samorządowców utraciło mandaty w związku ze spóźnieniem przy składaniu wymaganych przez prawo oświadczeń majątkowych lub niezłożeniem tych dokumentów - poinformował na środowej konferencji prasowej wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński.

Z danych MSWiA wynika, że mandaty utraciło 57 samorządowców PiS, 33 - PO, 77 - PSL, 17 - koalicji LiD, 12 - Samoobrony, 2 - LPR i 567 z innych komitetów ogólnopolskich lub lokalnych.

Jak poinformował Zieliński, mandaty utraciło 137 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast (74 wójtów, 57 burmistrzów, 6 prezydentów miast); w tym PiS - 3, PO - 5, PSL - 13, LiD - 1, inne komitety - 115. Jak dodał, mandaty utraciło też 6 starostów oraz 302 radnych gmin, 26 radnych powiatu i jeden radny samorządu województwa.

Zgodnie z prawem, utratę mandatu stwierdza rada w specjalnej uchwale; jeśli tego nie zrobi, wojewoda wydaje zarządzenie zastępcze stwierdzające wygaśnięcie mandatu. Samorządowcy mogą odwołać się do sądu administracyjnego od decyzji o wygaśnięciu mandatu.

Zieliński zaapelował do samorządowców, których dotknęły sankcje, aby sami - jak to określił - "uznając swój błąd", zrezygnowali z mandatów.

Jego zdaniem, takie zachowanie doprowadziłoby do stabilizacji sytuacji w samorządach. Jak dodał, władze PiS chcą zwrócić się do samorządowców PiS - którzy spóźnili się ze składaniem oświadczeń - o rezygnację z mandatu.

Wiceminister SWiA podkreślił, że utrata mandatów "dotyka" wszystkich sił politycznych w Polsce. "To świadczy, że nasze stanowisko jest oparte wyłącznie na przepisach" - oświadczył. Jednocześnie zapewnił, że "MSWiA i rządowi zależy, aby sytuacja w samorządach została jak najszybciej ustabilizowana".

Zieliński poinformował też, że osobami "pełniącymi obowiązki" - p.o. wójtów, burmistrzów i prezydentów, do czasu nowych wyborów, nie będą osoby, które utraciły mandat. Jak zaznaczył, "pełniącymi obowiązki" będą nowe osoby wskazane przez premiera.

Wiceminister nie umiał podać szacunkowych danych, ile będą kosztować powtórne wybory w miejscowościach, gdzie samorządowcy utracili mandaty. Przyznał też, że nie jest możliwe ani potrzebne, aby wybory uzupełniające w samorządach odbyły się w jednym terminie.

Zdaniem Zielińskiego, dobrym pomysłem na przyszłość byłoby przyjęcie zasady, według której, gdy mija termin składania oświadczeń majątkowych, osoba uprawniona do przyjęcia tych oświadczeń, wzywa samorządowców do złożenia oświadczeń. I dopiero po takim wezwaniu i okresie np. 7 dni mandat ulegałby wygaszeniu.

Jego zdaniem, powinny być też ujednolicone terminy składania oświadczeń dla wszystkich kategorii samorządowców.

ab, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...