Nowe informacje w sprawie tragedii we włoskim wąwozie. Wzrosła liczba ofiar
W poniedziałek we włoskim wąwozie Raganello w Parku Pollino w Kalabrii na południu Włoch doszło do tragedii. Znajdująca się tam grupa turystów została zaskoczona przez gwałtowną ulewę w kanionie, w którym płynął potok. Woda odcięła im możliwość powrotu i uwięziła na skałach. Tego samego dnia poinformowano o ocaleniu 12 osób. Pięć spośród nich, w tym uratowane w helikoptera dziecko, przebywa w szpitalu. Przekazano także, że nie żyje co najmniej ośmioro turystów.
Wzrosła liczba ofiar
Włoska agencja ANSA poinformowała, że liczba ofiar wzrosła do 11. Z kolei lokalne służby przekazały, że udało się uratować 23 osoby. W wąwozie w czasie ulewy przebywały dwie grupy turystów, w sumie prawdopodobnie 36 osób. Kilka osób wciąż nie odnaleziono, w tym lokalnego przewodnika.
W akcji ratunkowej brali udział nurkowie oraz strażacy, których wspierały śmigłowce. Dostęp do wąwozu został ograniczony dla postronnych osób. Jedna z agencji prasowych przekazała, że wąwozy takie jak Raganello są polecane tylko doświadczonym turystom, ponieważ znajdują się tam wymagające trasy, które stają się niedostępne w przypadku załamań pogody.