Policja wzmacnia siły do poszukiwania "snajpera"
W ostatnich dniach w dzielnicy Szczecina Zdroje doszło do kilku usiłowań włamań. W jednym przypadku sprawca postrzelił rzecznika zachodniopomorskiego SLD. Kilka dni później w tej samej dzielnicy doszło też do postrzelenia mężczyzny, który stanął w obronie napadniętych na ulicy dwóch kobiet. Domniemanego sprawcę włamań i postrzeleń media nazwały "snajperem".
"W czwartek po spotkaniu komendanta wojewódzkiego policji Tadeusza Pawlaczyka z komendantem miejskim policji Waldemarem Horodko w Szczecinie zapadła decyzja o rozszerzeniu grupy operacyjno-dochodzeniowej i włączeniu do działań policjantów z Wydziału Kryminalnego KWP w Szczecinie" - powiedział rzecznik zachodniopomorskiej policji Maciej Karczyński.
Dodał, że do poszukiwań włączono także policjantów z Zespołu Poszukiwań Celowych KWP, który m.in. zajmuje się poszukiwaniami ukrywających się groźnych przestępców.
W środę wieczorem policja opublikowała wizerunek i personalia mężczyzny, który może być sprawcą serii napadów, w tym dwóch, podczas których postrzelono dwie osoby. Poszukiwany 41-letni Stanisław Antczak jest zbiegłym więźniem, poszukiwanym od dwóch lat listem gończym. W Zakładzie Karnym w Goleniowie odsiadywał karę za włamania i rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Jak podkreślił Karczyński, "jest to jedna z wersji przyjętych przez szczecińską policję". Dodał, że sprawdzane są też inne hipotezy.
Ponad 200 funkcjonariuszy i antyterrorystów przeszukiwało w środę dzielnicę Szczecin - Zdroje, gdzie dochodziło do włamań i rozbojów. Do poszukiwań użyto m.in. policyjnego śmigłowca oraz psów tropiących. Policja sprawdza wszystkie sygnały, które napływają do niej po opublikowaniu zdjęcia typowanego mężczyzny. "Otrzymaliśmy już kilkanaście informacji, które napływają cały czas od mieszkańców Szczecina oraz z całego kraju" - dodał rzecznik.
We wtorek wieczorem w Zdrojach doszło do postrzelenia mężczyzny, który stanął w obronie dwóch zaatakowanych przez napastnika kobiet. Nad ranem w środę usiłowano z kolei włamać się do jednego z domów. Policja nie wyklucza, że to postrzelenie i włamanie mogą mieć związek z sześcioma innymi przypadkami, gdy zamaskowany mężczyzna usiłował włamać się do okolicznych domków. Dwukrotnie świadkowie widzieli u niego przedmiot przypominający broń z laserowym celownikiem. Podczas jednego z włamań został postrzelony rzecznik zachodniopomorskiego SLD Albin Majkowski.
Karczyński zapytany, czy policja wie, z jakiej broni strzelał napastnik, powiedział, że trwa ekspertyza balistyczna pocisku, który lekarze usunęli z kolana Majkowskiego.
Komendant miejski policji w Szczecinie wyznaczył 2 tys. zł nagrody za pomoc w ujęciu włamywacza lub informacje o nim.
ab, pap