„Polska będzie głosować przeciw ewentualnym sankcjom wobec Węgier”. MSZ komentuje decyzję PE

Dodano:
Szef MSZ Jacek Czaputowicz Źródło: Newspix.pl / ABACA
„Ministerstwo Spraw Zagranicznych z niepokojem obserwuje dzisiejszą decyzję Parlamentu Europejskiego popierającą wniosek o uruchomienie art. 7.1 Traktatu o Unii Europejskiej przeciw Węgrom” – czytamy w oświadczeniu MSZ.

Polski resort dyplomacji podkreśla, że „każde państwo członkowskie UE ma suwerenne prawo dokonywania reform wewnętrznych, jakie uzna za właściwe”. MSZ decyzję PE określa mianem „działania wymierzonego przeciw państwom członkowskim”, które służy „jedynie pogłębieniu podziałów w UE” i zwiększeniu braku zaufania obywateli do instytucji europejskich. „Polska będzie głosować na forach instytucji europejskich przeciw ewentualnym sankcjom wobec Węgier”.

W środę wezwał państwa członkowskie Unii Europejskiej do wszczęcia procedury, która została określona w art. 7 traktatu unijnego. Dotyczy on przeciwdziałania zagrożeniu dla wartości leżących u podstaw UE. Wniosek w tej sprawie złożyła eurodeputowana Zielonych Judith Sargentini. W uzasadnieniu podkreśliła, że węgierskie władze wprowadziły skandaliczne zmiany w wymiarze sprawiedliwości, uciszyły niezależne media i nałożyły kaganiec na środowisko akademickie. Za przyjęciem wniosku opowiedziało się 448 deputowanych do PE. Przeciw głosowało 197 europosłów. 48 wstrzymało się od głosu. Co ciekawe, za wnioskiem głosowało 33 członków macierzystej grupy Fideszu - EPP/EPL, głównie z Europy Środkowo-Wschodniej, a także z Włoch oraz Francji. Wśród nich było 13 Węgrów.

Viktor stwierdził w rozmowie z mediami, że Węgry nie poddadzą się szantażowi i nadal będą prowadzić wyznaczoną przez siebie politykę. Według polityka głosowanie w tej sprawie jest karą za postawę Węgier wobec polityki migracyjnej UE.

Słynny art. 7 TUE

Artykuł 7. Traktatu o Unii Europejskiej mówi o tym, że na uzasadniony wniosek jednej trzeciej państw członkowskich, Parlamentu Europejskiego lub Komisji Europejskiej, Rada , stanowiąc większością czterech piątych swych członków po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego, może stwierdzić istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez państwo członkowskie wartości UE. W takim przypadku zostaje uruchomiona trzystopniowa procedura, która jest zakończona nałożeniem sankcji.Owe sankcje mogą polegać m.in. na zawieszeniu wobec państwa członkowskiego niektórych praw wynikających z traktatów, łącznie z prawem do głosowania przedstawiciela rządu danego państwa w Radzie UE. Aby na państwo członkowskie zostały nałożone sankcje wymagana jest jednomyślność.

Źródło: WPROST.pl / MSZ
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...