Mieszkająca w Londynie Sandra Z. nie żyje. Policja zatrzymała podejrzanego o morderstwo
Brytyjska policja po kilku dniach poszukiwań odnalazła zwłoki 32-letniej Sandry Z. Mieszkającą w Londynie Polkę uznawano za zaginioną od 22 września. O jej zniknięciu pisały niemal wszystkie większe brytyjskie portale informacyjne, w tym BBC i Daily Mail. Ostatni raz widziano ją w czwartek 20 września wieczorem w komunikacji miejskiej. Scotland Yard upublicznił jej zdjęcie i prosił o pomoc wszelkich świadków.
Według informacji nadesłanych na dziejesie.wp.pl, ciało kobiety odnaleziono w przydomowym ogrodzie w zachodnim Londynie w Hayes. Jej ciało miało zostać znalezione w poniedziałek 24 września nad ranem. Sekcja zwłok miała wykazać, że Polka zginęła od uderzenia tępym przedmiotem w głowę. Głównym i według WP jedynym podejrzanym, jest 26-letni Polak Wojciech K. Mężczyzna trafił już do aresztu, a Scotland Yard rzekomo nie poszukuje kolejnych osób.