Tajemnicza śmierć 6-latka. Ciało chłopca leżało w strumieniu

– Jestem zrozpaczony. Cała nasza społeczność jest w szoku, grupa poszukiwawcza, funkcjonariusze. To nie jest koniec, na który mieliśmy nadzieję – powiedział dziennikarzom szef policji w Gastonii Robert Helton. Poszukiwania 6-letniego Maddox Ritcha trwały od 22 września. Chłopiec zaginął w czasie wycieczki do parku Rankin Lake, na którą wybrał się ze swoim ojcem. Razem z nimi była też ich znajoma. W pewnym momencie zorientowano się, że Maddox, który miał się bawić w pobliżu zupełnie zniknął z oczu.

Jak podaje CNN w poszukiwaniach chłopca policja wykorzystała psy tropiące, drony i czujniki na podczerwień. Przeszukano pobliskie jezioro i całą jego linię brzegową. 27 września ciało 6-latka znaleziono w strumieniu na wschód od Rankin Lake Park. Zwłoki były częściowo zanurzone w wodzie. Zaplanowano sekcję zwłok chłopca, by ustalić dokładną przyczynę jego śmierci. Policja nie zdradza żadnych szczegółów na temat sprawy. Śledczy zamieścili jedynie krótki komentarz na Twitterze z informacją, że ciało znalezione w strumieniu to rzeczywiście zaginiony 6-latek.