Ambasador USA o wizach: To może być ostatnia sprawa, którą załatwię, ale jestem zdeterminowana
– Powiem tak. Jestem ambitna. Nie lubię przegrywać. Nie mogę usprawiedliwić faktu, że nie byliście dotąd objęci programem bezwizowym. Powinniście być. Moje stanowisko w tej sprawie jest bardzo jasne, ale to nie wystarczy – odpowiadała Georgette Mosbacher zapytana o kwestię zniesienia wiz do USA dla obywateli Polski.
– Wiem, że sprawa zyskała teraz należną jej uwagę na wysokim szczeblu w Waszyngtonie – dodawała ambasador. – Mamy już plan działania, a skoro już powiedziałam, że zależy mi na wynikach, chcę go przedstawić i wprowadzić w życie. To może być ostatnia sprawa, którą załatwię, ale jestem zdeterminowana, by ten program bezwizowy przeprowadzić – zapewniała.
„Fort Trump”
Dziennikarz RMF FM zapytał też o oddźwięk, jaki w Stanach uzyskało hasło „Fort Trump”. Jak się okazuje, termin ten jest o wiele bardziej popularny w naszym kraju. – Nie sądzę, szczerze mówiąc, by akurat hasło „Fort Trump” było najważniejsze. Po prostu zostało rzucone. Natomiast z całą pewnością sprawie stworzenia stałej bazy przyglądamy się bardzo uważnie. Staramy się zrozumieć i przeanalizować, jak mogłaby wpisać się w amerykańską politykę obrony i odstraszania w regionie – mówiła Mosbacher.
– Wiem, że USA chcą zrobić wszystko co w naszej mocy, by nasze relacje wzmocnić, by wzmocnić ich znaczenie w NATO. Mogę powiedzieć, że sprawa ma duże poparcie. Czym to się finalnie zakończy, nie wiem, ale w ciągu kilku miesięcy czegoś się dowiemy – stwierdziła. – Mogę powiedzieć z dużym przekonaniem, że Polska otrzyma wiele z tego, czego oczekuje. Siła militarna Polski jest po prostu w interesie obu naszych krajów – tłumaczyła.