Zagraniczne media komentują wybory samorządowe w Polsce. „Rozczarowujący” wynik PiS
„Washington Post” zauważył, że wybory wygrała rządząca partia populistyczna, „która niejednokrotnie starła się z instytucjami Unii Europejskiej”. Wskazano jednocześnie, że pod wieloma względami wynik jest „rozczarowujący” dla PiS, a poparcie partii okazało się niższe niż podczas wyborów parlamentarnych w 2015 roku. W artykule czytamy, że partia Jarosława Kaczyńskiego może mieć problem ze znalezieniem koalicjanta, co zresztą stało się jasne po jednoznacznej wypowiedzi Władysława Kosiniaka-Kamysza, o której pisaliśmy wcześniej.
„Podzielona” Polska
W tekście „Politico” czytamy, ze wybory samorządowe pokazały, jak „podzielona” jest Polska. Zauważono, że „największy cios dla PiS” miał miejsce w Warszawie, gdzie Rafał Trzaskowski wygrał z Patrykiem Jakim. Dziennikarze nazwali stolicę „liberalnym sercem Polski” oraz poinformowali, że PiS nie zdołał wygrać w żadnym z pozostałych największych miast kraju.
„Bloomberg” ocenił z kolei, że partia rządząca wygrała w Polsce z mniejszą przewagą, niż się spodziewano. W tekście czytamy o rekordowej frekwencji oraz „niespodziewanej” wygranej Rafała Trzaskowskiego w pierwszej turze. Dziennikarze zauważyli także, że wyniki wyborów odzwierciedlają „pewne niezadowolenie” z PiS.
Sondażowe wyniki wyborów
Po zamknięciu lokali wyborczych o godzinie 21 w niedzielę poznaliśmy wstępne wyniki wyborów samorządowych. Według sondażu exit poll przeprowadzonego przez pracownię Ipsos na zlecenie TVP, TVN i Polsatu, w wyborach do sejmików wojewódzkich zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość. Na partię Jarosława Kaczyńskiego głos oddało 32,2 proc. badanych. Na Koalicję Obywatelską (PO i Nowoczesna) głosowało 24,7 proc. respondentów, a na PSL – 16,6 proc. Na kolejnych miejscach w wyborach samorządowych znalazły się: Kukiz'15 (6,3 procent), Bezpartyjni Samorządowcy (6,3 procent), SLD Lewica Razem (5,7 procent).