W Nowym Jorku rzucano czary na sędziego Sądu Najwyższego. Rytuał pokazano online

Dodano:
Okultystyczna partyzantka „rzuciła urok” na wzbudzającego kontrowersje najnowszego sędziego Sądu Najwyższego USA. Nowoczesne wiedźmy cały proces pokazywały na żywo za pośrednictwem internetu.

Skupione wokół sklepu Catland Books w Nowym Jorku środowisko przeprowadziło coś, co samo określiło jako „rzucenie uroku”. Ofiarą tajemniczej ceremonii miał być sędzia Brett Kavanaugh. „Wiedźmy” nie mogły pogodzić się z faktem, że oskarżany o molestowanie i próbę gwałtu prawnik będzie wchodził w skład Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. Współwłaścicielka Catland Books – Dakota Bracciale, w rozmowie z BBC nie chciała zdradzić na czym dokładnie miały polegać odprawione „czary”. Zaznaczyła jedynie, że mają na celu obnażenie prawdziwej natury sędziego, uderzenie w niego i strącenie go ze stanowiska.

Wydarzenie publicznie potępił ojciec Gary Thomas, katolicki ksiądz i egzorcysta z Kalifornii. Stwierdził, że planuje skontrowanie czaru poprzez odmówienie modlitw podczas najbliższej mszy świętej. – To jest wywoływanie zła, a nie wolność słowa – stwierdził. Bracciale wyjaśniała, że jej czary są „praktyką, a nie religią” i „czymś co się robi, a nie w co się wierzy. – Podtrzymujemy to dziedzictwo, które miesza sztukę, teatr polityczny, religijną ikonologię oraz socjopolityczny opór – mówiła.

Kavanaugh wybrany mimo kontrowersji

Na początku października amerykański Senat zatwierdził kontrowersyjną kandydaturę Bretta Kavanaugha na sędziego Sądu Najwyższego. Nominowany przez 53-letni Bratt Kavanaugh został wybrany głosami 50 senatorów, podczas gdy 48 zagłosowało przeciw. Zgodnie z konstytucją kontrowersyjny sędzia będzie piastował swoją funkcję do końca życia. Tym samym środowiska optujące za wycofaniem kandydatury 53-latka poniosły porażkę. Przypomnijmy, Christine Blasey Ford oskarżyła Kavanauga o to, że 36 lat temu molestował ją seksualnie i próbował zgwałcić.

„Polityczny zamach na życie”

51-letnia dziś Christine Blasey Ford opowiadała o tym, co spotkało ją latem 1982 roku. Mówiła, że Brett Kavanaugh przewrócił ją na łóżko, zaczął dotykać i napierać na nią biodrami. Kobieta miała krzyczeć i próbowała się wyrwać, ale mężczyzna zatkał jej usta i był zbyt ciężki. Ford opowiadała, że Kavanaugh próbował ją rozebrać, ale nie był w stanie, bo był zbyt pijany. W jej ocenie, chciał ją wtedy zgwałcić. Kobieta przyznała, że długo była zawstydzona i przestraszona, dlatego nikomu o tym do czego miało dojść nie mówiła.

53-letni Brett Kavanaugh, obecnie sędzia federalnego Sądu Apelacyjnego w Waszyngtonie, łamiącym się głosem dowodził, że zarzuty ws. molestowania seksualnego i związane z tym dochodzenie senackiej komisji jest czymś w rodzaju „politycznego zamachu na jego życie, który całkowicie i na zawsze nadszarpnął jego dobre imię oraz reputację”. Donald Trump po wystąpieniu sędziego przed senatorami napisał na Twitterze, że świadectwo, jakie dał Kavanaugh było „pełne mocy, uczciwe i skupiające na sobie uwagę”.

Zeznania Ford

– Jestem dziś tutaj nie dlatego, że chcę tu być. Jestem przerażona. Jestem tutaj, ponieważ uważam, że moim obowiązkiem obywatelskim jest opowiedzieć, co mi się przydarzyło, gdy byłam w liceum z Brettem Kavanaughem – tak rozpoczęła swoje zeznania przed senacką komisją sprawiedliwości Christine Blasey Ford. Kobieta oskarża nominata Donalda Trumpa do Sądu Najwyższego USA o to, że 36 lat temu napastował ją seksualnie i próbował zgwałcić.

– Starałam się krzyczeć po pomoc. Gdy tak zrobiłam, Brett zakrył moje usta ręką, by uniemożliwić mi krzyk. To najbardziej mnie przeraziło i wywarło trwały wpływ na moje życie. Było mi ciężko oddychać i myślałam, że Brett przypadkiem mnie zabije. Zarówno Brett, jak i Mark (Judge – red.) pijacko się śmiali podczas tej napaści. Wydawało się, że dobrze się bawią – oceniła Ford.

Protesty i aresztowanie aktorek

Setki osób pojawiły się 4 października w budynku Senatu Stanów Zjednoczonych w stolicy kraju, aby zakwestionować nominację Kavanaugha po tym, jak trzy kobiety oskarżyły go o różne formy niewłaściwego zachowania seksualnego. Wśród protestujących były Schumer i Ratajkowski. Policja poinformowała, że podczas demonstracji aresztowała 302 osoby, wśród których były także wymienione aktorki.

Źródło: BBC
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...