Mąż nie zaspokajał jej potrzeb seksualnych. Zaczęła romansować z uczniami
Na początku sierpnia ubiegłego roku ruszył proces 32-letniej Laury Ramos. Kobieta mieszka w Milford w stanie Connecticut, gdzie pracowała w szkole specjalnej. Musiała jednak zrezygnować ze stanowiska po tym, jak ujawniono pierwszy przypadek seksualnej relacji z podopiecznym. Oskarżano ją o utrzymywanie takich relacji z czterema uczniami. Jak podaje „The Sun”, proces dobiegł końca, a kobieta przyznała się do nadużyć w stosunku do dwóch nastolatków. Została skazana na pięć lat wiezienia. Była nauczycielka zamierza odwoływać się od tego wyroku.
Mąż był oziębły?
Policja z Connecticut dysponuje nagraniem, na którym nauczycielka przyznała się do uprawiania seksu ze swoim 18-letnim uczniem ze szkoły specjalnej. Jak zeznała, najczęściej robili to w samochodzie, na parkingu przed lokalną restauracją. Powiedziała także policji, że uprawiała seks z tym samym chłopakiem w jednym z pomieszczeń restauracji, w której wcześniej wspólnie zjedli obiad. Po wszystkim miała napisać do ucznia wiadomość SMS, w której podkreślała, że był to najlepszy seks w jej życiu.
Kobieta przyznała się, że ze swoim uczniem uprawiali seks „wiele razy”. Poszkodowany zeznawał, że żaliła mu się oziębłością męża, który nie chciał zaspokajać jej potrzeb w domowej sypialni. Mężczyzna miał odmawiać współżycia z 32-latką. Romans Ramos ze wspomnianym uczniem trwał od grudnia 2016 roku do kwietnia 2017 roku.