Politycy komentują śmierć Pawła Adamowicza. „Uczyniłeś wiele dobrego i tego Ci nie zapomnimy”

Dodano:
Paweł Adamowicz Źródło: Newspix.pl / Wojciech Figurski
W poniedziałek po godzinie 14 z Gdańska dotarła smutna wiadomość o śmierci Pawła Adamowicza. Prezydent miasta zmarł w szpitalu po tym, jak został raniony nożem na niedzielnym finale WOŚP. Śmierć Adamowicza zszokowała przedstawicieli wszystkich opcji politycznych.

„Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Pana Prezydenta . Wyrazy głębokiego żalu i współczucia kieruję do rodziny, bliskich i pracowników” – napisał . Podobnie brzmi wpis . „Musimy zrobić wszystko, żeby takie tragedie się nie powtarzały” – podsumowała liderka Nowoczesnej.

„Ze światłem do nieba w ręce – poszedł do nieba”

Róża Thun odniosła się z kolei do finału WOŚP, podczas którego doszło do ataku na Pawła Adamowicza. „Ze światłem do nieba w ręce – poszedł do nieba” – napisała europosłanka. Śmierć prezydenta Gdańska skomentował także . „Pan Prezydent Paweł Adamowicz odszedł. Łączę się żalu i modlitwie z Jego Najbliższymi, Przyjaciółmi i wszystkimi Ludźmi dobrej woli. Proszę Pana Boga o wsparcie dla Rodziny Zmarłego. Wrogość i przemoc przyniosła najtragiczniejszy skutek i ból. Nie wolno nam się z tym pogodzić” – napisał prezydent.

zacytowała z kolei na  wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego. Prezes powiedział, że „wyraża wielki ból po tragicznej śmierci na skutek zbrodniczego zamachu na pana Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska”. „Solidaryzuję się z Rodziną i wyrażam głęboki żal z powodu śmierci Męża, Ojca i Brata” – dodał .

„To wielkie zło, które budzi potępienie, wielki smutek i żal"

„Ogarnął mnie wieli smutek i żal na wieść, że Pawle nie wygrałeś tej walki, walki o własne życie. Będzie brakować Ciebie, twojej pozytywnej energii, dobrego nastawienia i ciepła. Niech Ci ziemia lekką będzie, uczyniłeś na niej wiele dobrego i tego Ci nie zapomnimy” – napisała Ewa Kopacz.

poinformował z kolei, że „zabójstwo Prezydenta Pawła Adamowicza jest dla nas wszystkich ogromną tragedią”. „To wielkie zło, które budzi potępienie, wielki smutek i żal. Najgłębsze wyrazy współczucia dla pogrążonej w rozpaczy Rodziny. Pokój Jego duszy” – dodał premier.

Atak na prezydenta Gdańska

Do ataku na Pawła Adamowicza doszło na scenie zorganizowanej na Targu Węglowym w Gdańsku, tuż po godzinie 20.00 podczas „Światełka do nieba”. Napastnik wbiegł na platformę i trzykrotnie ugodził polityka 14,5-centymetrowym nożem. Po ataku mężczyzna wykrzykiwał do mikrofonu, że siedział w więzieniu za rządów Platformy Obywatelskiej, podał też swoje nazwisko. Chwilę później został obezwładniony i zatrzymany.

Prezydent Gdańska był reanimowany już na scenie, następnie rozpoczęła się operacja polityka. Ok 2:30 w nocy lekarze przekazali pierwsze oficjalne informacje o stanie zdrowia prezydenta Gdańska. – Pacjent żyje – jego stan jest bardzo, bardzo ciężki. Operacja trwała pięć godzin. Przetoczono 41 jednostek krwi. Jedna jednostka to niemal pół litra kwi. O wszystkim zadecydują najbliższe godziny – mówił dr Tomasz Stefaniak, dyrektor ds. leczniczych Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.

W poniedziałek 14 stycznia w południe doktor Jerzy Karpiński zaktualizował informacje na temat Adamowicza. – Stan pana prezydenta jest nadal ciężki, rokowania są nadal niepewne, ale walczymy Szpital zapewnia maksimum tego, co współczesna medycyna może dać, musimy czekać – mówił. Poinformował, że pacjentem opiekuje się ośmioosobowy zespół lekarzy.

Źródło: WPROST.pl / Twitter
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...