„Artyści przeciw nienawiści”. Padło nazwisko reżysera i dyrektora artystycznego koncertu

Dodano:
Doda i osoby zaangażowane w realizację koncertu "Artyści przeciw mowie nienawiści" Źródło: Instagram / artysciprzeciwnienawisci
Po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, Dorota „Doda” Rabczewska wyszła z propozycją zorganizowania specjalnego koncertu. Jego motywem przewodnim miałoby być zatrzymanie szerzącego się w polskiej przestrzeni publicznej języka nienawiści. Z wydanego dziś oświadczenia wyłania się coraz bardziej realny obraz tego projektu.

W czwartek 24 stycznia na  profilu @artysciprzeciwnienawisci pojawił się długi wpis informujący o dotychczasowych osiągnięciach Dody i innych artystów organizujących koncert. Dowiadujemy się z niego m.in., że przy tej inicjatywie bez wynagrodzenia pracuje cały zespół osób. Pojawił się również apel o wsparcie finansowe ze strony instytucji i sponsorów chętnych pomóc w realizacji pomysłu.

Wiadomo, że opiekę artystyczną nad koncertem oraz reżyserię powierzono Bolesławowi Pawicy. Oprócz Dody chęć udziału w koncercie zgłosiło ponad stu artystów. W komunikacie napisano też, że termin i miejsce imprezy zostanie ogłoszone w ciągu dwóch dni. Poproszono też media o pozytywne informowanie o wydarzeniu, co niniejszym czynimy.

Inicjatywa Dody

Po śmierci prezydenta Gdańska Doda zamieściła w mediach społecznościowych fragment teledysku do swojej piosenki, nagranej jeszcze w ramach zespołu Virgin i zatytułowanej „Znak pokoju”. Później wyjaśniła, że nagrywa wiadomość zmotywowana ostatnimi sytuacjami, tragicznymi zdarzeniami i tym, co piszą do niej jej fani. – Kiedy odsłuchałam tej piosenki „Znak pokoju”, zrozumiałam, że napisałam ten tekst 15 lat temu i przez te 15 lat nic się nie zmieniło, a wręcz pogorszyło – mówi. Następnie artystka wystosowała prośbę do wszystkich artystów. – Słuchajcie, może zrobimy coś wspólnie w duchu tego utworu „Znak pokoju” – przekażmy sobie znak pokoju, zjednoczmy wszystkich naszych fanów. Zróbmy wspólny koncert, ale nie na zasadzie, że telewizja organizuje i płaci artystom, żeby wystąpili i wynajmuje nas na wykon, tylko zróbmy coś tak od siebie, sami – zaznaczyła.

Dodała, że każdy artysta powinien wyjść i opowiedzieć swoje historie związane z hejtem i przemocą w internecie. – Myślę, że możemy tym pomóc młodym ludziom, swoim fanom, ale przede wszystkim, jako artyści, zrobić kawał dobrej roboty. Przecież po to jesteśmy – my mamy ludzi godzić, jednoczyć w kontrze do całego świata polityki i tych plotek, hejtów w necie. To też na nas się najbardziej odbija, ale też powinniśmy temu najbardziej stawić czoło – podkreśliła.

Źródło: WPROST.pl / Instagram
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...