Jakie są przyczyny milionowych strat polskich stadnin koni? Susza i „czynniki obiektywne”
Od trzech lat – czyli od momentu odwołania polityczną decyzją wieloletnich szefów stadnin – notują one nie tylko gorsze wyniki finansowe, ale wręcz zaczęły przynosić straty przynoszą straty. Dotyczy to zarówno Janowa Podlaskiego, jak i Michałowa, który przez dwa pierwsze lata wychodził na plus, ale w 2018 zanotował według RMF FM stratę w wysokości od 800 tys. do miliona złotych.
– Strata w pewnym stopniu spowodowana jest czynnikami obiektywnymi. Dwa konie sprzedane na aukcji Pride Of Poland, za 230 tysięcy euro, nie zostały odebrane i nie zostały opłacone. To duża kwota. Poza tym wszystkie sprawy związane z suszą – tłumaczy Monika Słowik, p.o. prezesa stadniny koni w Michałowie.
Do końca marca obie stadniny muszą przedstawić sprawozdania finansowe za 2018 rok. Warto przypomnieć, że nominowanych politycznie prezesów stadnin już też odwołano. W marcu 2018 roku z Janowa Podlaskiego musiał odejść Sławomir Pietrzak, natomiast w sierpniu 2018 roku z Michałowa odwołano Macieja Grzechnika.