Piękny gest Lechii Gdańsk. Na stadionie odegrano „Sound of Silence”, zawodnicy zagrali w czarnych strojach
Zamordowany 14 stycznia 2019 roku podczas finału WOŚP prezydent Paweł Adamowicz był wielkim kibicem Lechii Gdańsk. Przed meczem z Pogonią, zawodnicy Lechii przygotowali specjalnie miejsce w szatni dla Pawła Adamowicza. Położono tam koszulkę z jego nazwiskiem i numerem 53, a także ramkę ze zdjęciem prezydenta.
„Prezydent Adamowicz przez wiele lat pomagał Lechii, stając się częścią Biało-Zielonej historii. Wspierał Klub w najtrudniejszych chwilach, gdy ten przechodził drogę od A Klasy do Ekstraklasy. Decyzje Prezydenta Miasta Gdańska umożliwiały Lechii marsz w górę, czego zwieńczeniem był powrót na piłkarskie salony w sezonie 2008/2009. Latem 2011 roku w historii Lechii nastała nowa rzeczywistość związana z otwarciem Stadionu w Letnicy. Jeden z najpiękniejszych obiektów na świecie powstał między innymi dzięki konsekwencji Prezydenta. Paweł Adamowicz regularnie oglądał mecze Biało-Zielonych z trybun w Gdańsku, a także wspierał Lechię na wyjazdach” – czytamy na stronie Lechii Gdańsk.
Zamiast w tradycyjnych biało-zielonych strojach gdańszczanie zagrali w sobotę w czarnych strojach. Przed rozpoczęciem spotkania odegrano utwór "Sound of Silence". Kapitan Lechii Flavio Paixao wręczył koszulkę bratu prezydenta – Piotrowi.