Posłanka zaatakowała Małysza po wywiadzie dla „Wprost”. Zamieściła filmik sprzed lat

Dodano:
Adam Małysz Źródło: Newspix.pl / Tomasz Markowski
Adam Małysz w rozmowie z „Wprost” wypowiedział się przeciwko homofobii w sporcie. Skrytykowała go za to posłanka Anna Siarkowska z klubu Prawa i Sprawidliwości. Na Twitterze zakpiła z upadku sportowca na skoczni.

„Na tym filmie widać, co się dzieje z człowiekiem, jak mu odjedzie lewa narta. Przykre” – napisała posłanka Anna Maria Siarkowska. W ten sposób skomentowała okładkę najnowszego numeru tygodnika „Wprost”, na którym pojawili się Adam Małysz oraz Otylia Jędrzejczak, którzy włączyli się do akcji „Sport Przeciw Homofobii”. Parlamentarzystka dołączyła do wpisu krótki filmik sprzed lat, na którym widać wypadek obecnego dyrektora ds. skoków narciarskich z PZN. „Btw. Po upadku zawsze można wstać i się otrząsnąć. I tego Panu Adamowi życzę z całego serca” – dodała pod nagraniem posłanka.

„W skokach nie ma homofobii”

Adam Małysz powiedział „Wprost”, że jest przeciwny homofobicznym wypowiedziom sportowców i akcjom uderzającym w środowiska LGBT inicjowanym przez kibiców, które ostatnio na polskich stadionach miały miejsca. – Wśród sportowców są osoby o różnych poglądach, wyznaniach czy orientacji. Pomijając skandaliczność samych haseł, ludzie wywieszający obraźliwe transparenty nie wiedzą przecież, czy przy okazji nie obrażają i nie grożą swoim ulubieńcom, zawodnikom, którzy w barwach ich drużyny biegają po boisku – stwierdził. To samo jego zdaniem dotyczy kibiców. – Czy z racji pewnych różnic, jakaś osoba nie ma prawa wspierać zawodników, nie ma dla niej miejsca na stadionie? Dla mnie to nie do pomyślenia – zauważa. Adam Małysz przyznał, że na szczęście w skokach narciarskich nie spotkał się z homofobicznym zachowaniem fanów. – Chciałbym jednak, by wszystkie imprezy sportowe kojarzyły się z atmosferą święta i dobrej zabawy. Zresztą nie chodzi tylko o sport, na takie nienawistne akcje nie powinno być miejsca nigdzie – podkreśla.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...