Prezydent Indonezji chce przenieść stolicę. Które miasto zastąpi Dżakartę?
O zamiarach prezydenta-elekta Joko Widodo poinformował minister ds. planowania Bambang Brodjonegoro. Przedstawiciel indonezyjskiego rządu określił posunięcie głowy państwa mianem „ważnej decyzji”. Na razie wiadomo jedynie, że Dżakarta najprawdopodobniej straci status stolicy kraju. Nie podano jednak, które miasto miałoby ją zastąpić. W mediach jako najbardziej prawdopodobna lokalizacja wymieniana jest leżące na wyspie Borneo miasto Palangka Raya (Palangkaraya).
Przeniesienie stolicy z 10-milionowego miasta ma stanowić część większego planu decentralizacji władzy, który przyświeca prezydentowi Widodo, nieoficjalnemu zwycięzcy ostatnich wyborów (Oficjalne rezultaty zostaną podane 22 maja – red.). Nieoficjalnie wiadomo, że na posiedzeniu gabinetu dyskutowane były trzy główne propozycje – stworzenie specjalnej strefy rządowej na terenie obecnej stolicy, by ograniczyć konieczność przemieszania się, przeniesienie stolicy do innego miasta bądź zbudowanie całkiem nowego miasta na innej wyspie i uczynienie go centrum administracyjnym kraju. Zwolennikiem tej ostatniej możliwości jest prezydent.
Tonąca stolica
BBC wyjaśnia, że plany przeniesienia stolicy Indonezji pojawiały się w historii już kilkakrotnie. Krytycy Dżakarty podkreślają, że miasto jest strasznie zakorkowane, co znacznie utrudnia ważnym gościom i miejscowym politykom poruszanie się. Członkowie rządu mają specjalne eskorty policji, które pomagają im w przemieszczaniu się. Z danych ministra planowania wynika, że gigantyczne zatory na ulicach generują koszty rzędu 6,8 mld dolarów.
Nie bez znaczenia dla planów rządu pozostaje fakt, że Dżakarta jest jednym z najszybciej tonących miast na świecie. Eksperci przewidują, że do 2050 roku obecna stolica Indonezji może znaleźć się w całości pod wodą. Miastu nie sprzyja jego położenie – Dżakarta zbudowana została na bagnistym terenie, a w jej okolicy przepływa 13 rzek. Połowa aglomeracji znajduje się pod poziomem morza.