Polski autokar rozbił się w Austrii. Dzieci jechały nim na zieloną szkołę do Włoch

Grupa dzieci wraz z opiekunami jechała do Włoch na zieloną szkołę. Do wypadku doszło po godz. 3 nad ranem. Polski kierowca uderzył prawą stroną autokaru w lewy tył naczepy. 9 osób zostało przewiezionych do szpitala w Wiener Neustadt w celu wykonania dalszych badań, ale żadna z nich nie wymagała hospitalizacji.
Kiedy austriacka policja dotarła na miejsce zbadała trzeźwość 45-letniego kierowcy polskiego autobusu i 26-latka z Austri, który kierował ciężarówką. Obaj okazali się trzeźwi. Teraz policja prowadzi dochodzenie w celu ustalenia przyczyny i sprawcy wypadku. Wiadomo, ze żaden z dwóch polskich kierowców na razie nie został ukarany mandatem.
Organizujące przejazd biuro podróży Buksa Travel poinformowało, że ok. godz. 9:00 grupa udała się w dalsza podróż do Włoch zastępczym autokarem. Turyści mają dotrzeć do Włoch z pięciogodzinnym opóźnieniem.