Tusk zostanie szefem Komisji Europejskiej? Miller: Raczej przewodniczącym EPL
Głównymi kandydatami, którzy mogą objąć stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej są Manfred Weber oraz Frans Timmermans. To kandydaci popierani przez Europejską Partia Ludowa i Partię Europejskich Socjalistów. Jednak żaden nie uzyskał do tej pory wymaganego poparcia większości państw członkowskich.
– To jest pewien pat, który trudno będzie przełamać. I na tym tle od czasu do czasu mówi się: a może Donald Tusk mógłby zostać przewodniczących KE? – powiedział europoseł Leszek Miller w Kwadransie Politycznym w TVP. – Jest to brane pod uwagę, ale jednocześnie jest to bardzo mało prawdopodobny wariant – dodał.
Nazwisko Donalda Tuska wymieniane jest także w kontekście potencjalnej kandydatury na szefa Europejskiej Partii Ludowej. – Co jest bardziej prawdopodobne niż szef KE – stwierdził Miller.
Donald Tusk szefem Komisji Europejskiej?
W czwartek 20 czerwca w Brukselii, unijni przywódcy dyskutowali na temat tego, kto powinien zając główne stanowiska w Unii Europejskiej. Jak informuje brukselska korespondentka RMF FM, Katarzyna Szymańska-Borginon, kandydatura Donalda Tuska pojawiła się, ale jest bardzo mało prawdopodobna. Wręcz niemożliwy wydaje się wybór Donalda Tuska na tak ważne unijne stanowisko, przy sprzeciwie kraju z którego dany kandydat pochodzi. A takiego sprzeciwu można spodziewać się ze strony polskiego rządu.
- To bzdura. W kuluarach pojawiło się jego nazwisko, ale to absurd - usłyszała dziennikarka RMF FM od jednego z unijnych dyplomatów – Sam Tusk może by chciał. Jednak jego kandydatura nie byłaby rozwiązaniem dla Unii, bo nie było wokół niej konsensusu – podkreślił dyplomata.
Dodatkowo na konferencji po unijnym szczycie Tusk stanowczo zaprzeczył, żeby był jednym z kandydatów na kolejnego po Jean-Claude Junckerze przewodniczącego KE. Stojący obok Juncker zażartował, że „na szczęście nie”. Z pewnym rozbawieniem zauważam, że niełatwo mnie zastąpić – powiedział luksemburski polityk.