Dramatyczne chwile podczas lotu. Nagranie awarii silnika ma już 1,3 mln wyświetleń
Filmik, który zamieścił na Twitterze Logan Webb, doczekał się już 1,3 mln wyświetleń. Na trwającym kilka sekund nagraniu widać, że podczas lotu doszło do uszkodzenia silnika. – Po tym, jak usłyszeliśmy »boom», w kabinie pojawił się dym. To wtedy tak naprawdę zaczęliśmy świrować – przyznała w rozmowie z CNN Avery Porch. Na pokładzie samolotu Delta Air Lines lecącego z Atlanty do Baltimore znajdowało się niemal 150 pasażerów. Ponad godzinę po starcie pilot podjął decyzję o awaryjnym lądowaniu.
„Napisałem do mamy, że ją kocham”
Wśród pasażerów wybuchła panika. Jedni zaczęli się modlić, inni próbowali wysłać wiadomości do rodziny. – Złapałem za telefon i chociaż wiedziałem, że jestem poza siecią, to napisałem do mamy, że ją kocham – przyznał Tyler Kreuger. – Po tym, jak kabina wypełniła się dymem, kontrolka przy pasach wyłączyła się i włączyła. Czuć było, że coś się pali. Nikt nie wiedział, co się dzieje – powiedział inny z pasażerów. Podróżujący zgodnie podkreślali w rozmowie z mediami, że załoga do końca zachowała pełen profesjonalizm, apelując do pasażerów o spokój.
Po awaryjnym lądowaniu podstawiono inną maszynę, którą pasażerowie odlecieli do Baltimore. Przewoźnik w oświadczeniu przekazał, że w samolocie wymieniono już silnik, a maszyna będzie znowu woziła pasażerów.