„Mieszane małżeństwa to drugi Holokaust". Burza po słowach ministra z Izraela
Rafi Perec to izraelski polityk, który od 2019 roku pełni funkcję ministra edukacji. – Mieszane małżeństwa, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, to „drugi Holokaust” – stwierdził. Jak podaje The Jerusalem Post, jego słowa wywołały burzę. Perec podczas wtorkowego posiedzenia rządu mówił o ogromnej skali zjawiska, jakim jest asymilacja. – W ten sposób straciliśmy sześć milionów Żydów – powiedział minister.
Na kontrowersyjne słowa polityka odpowiedział Yuval Steinitz. Polityk stwierdził, że „asymilacja nie jest krytycznym problemem”. Dodał, że „nie można nie doceniać tych Żydów w Stanach Zjednoczonych, którzy bardziej niż ze względów religijnych, czują się Żydami ze względów kulturowych i historycznych”.
„Element ksenofobii i rasizmu”
Rabin Avi Novis-Deutch w rozmowie z The Jerusalem Post stwierdził, że użycie terminu „Holocaust” w takim kontekście, w jakim zrobił to Perec, „wpływa na pamięć o ofiarach i osobach, które przeżyły te straszne wydarzenia, a także zawiera pewien element ksenofobii i rasizmu”. Liga Antydefamacyjna również odniosła się do słów ministra edukacji. „Użycie określenia »Holokaust« do opisu małżeństw mieszanych jest niedopuszczalne i pogardliwe dla Holokaustu” – czytamy w oświadczeniu. „Nie do pomyślenia jest używanie terminu »Holocaust« w celu opisania Żydów, którzy decydują się na małżeństwo z osobami innej narodowości” – napisał na Twitterze Jonathan Greenblatt z Ligi Antydefamacyjnej.