Kammel komentuje wydarzenia z Białegostoku i narodowca z nazwiskiem geja na koszulce

Dodano:
Tomasz Kammel Źródło: Newspix.pl / TEDI
Prezenter TVP odniósł się do wydarzeń z sobotniego Marszu Równości w Białymstoku. Zaapelował do policji o ściganie bandytów, którzy atakowali uczestników wydarzenia. Miał też przesłanie do tych, którzy ograniczyli się do wulgaryzmów.

„Wiadomosci w TVP w której pracuję przekazały apel policji, aby pomóc w ujęciu sprawców napadów na ludzi w Białymstoku podczas Marszu Wolności. Wiele osób wzięło się do roboty i niektórych już policja znalazła” – cieszył się Tomasz Kammel. „Pojawia się jednak pytanie: czy policja będzie ścigać tych, co choć zieją nienawiścią, nie dopuścili się tak podłych czynów jak choćby kopanie po twarzy 14-letniego dziecka w pięciu na jednego? Pewnie nie będzie” – dodawał od razu.

Wyszedł więc z własnym apelem. „Niech ściga bandytów, bo wie jak, a my odróbmy lekcje. Na temat mniejszości i większości, homo i hetero, demokracji i wolności, nazizmu i rasizmu, a potem się spierajmy, ostro ale po ludzku się spierajmy” – wzywał na swoim koncie na . Zwrócił też uwagę na fakt, iż jeden z mężczyzn przeciwnych Marszowi Równości sam ubrał koszulkę z nazwiskiem gejowskiego projektanta.

„Jestem też przekonany, że w tym ich szpalerze znaleźliby się tacy, którzy (gdyby im sensownie bazując na faktach, wytłumaczono o co chodzi z homo i hetero seksualizmem), zamiast pójść bić dzieci i kobiety, poszliby po rozum do głowy” – napisał.

Źródło: Instagram/tomaszkammel
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...