Prezes NIK złożył rezygnację. Wystartuje w wyborach
Oświadczenie Krzysztofa Kwiatkowskiego opublikowano na stronie Najwyższej Izby Kontroli. Kwiatkowski przypomniał tam, że dobiega końca jego sześcioletnia kadencja. „NIK przez cały ten czas był instytucją, która prezentowała bezstronne, apolityczne, ale przede wszystkim rzetelne i wiarygodne raporty z kontroli, niezależnie od tego kto w danym czasie tworzył rząd” – dodał.
Zachowanie „apolityczności tej instytucji”
Prezes NIK poinformował o rezygnacji w związku z decyzją o starcie w wyborach parlamentarnych. Wyjaśnił, że w poniedziałek 19 sierpnia wysłał rezygnację do marszałka Sejmu dodając, że do czasu wyboru nowego prezesa, obowiązki będzie wykonywał wiceprezes. „Chcąc zachować wartość apolityczności tej instytucji, a po podjęciu przeze mnie decyzji o starcie w wyborach parlamentarnych, składam rezygnację z pełnionej funkcji” – napisał Kwiatkowski. Jak dodał, rezygnację w poniedziałek wysłał do marszałka Sejmu wraz z informacją, że do czasu wyboru nowego prezesa, jego obowiązki będzie pełnił wyznaczony wiceprezes.
„Dziękuję wszystkim pracownikom Najwyższej Izby Kontroli, ale przede wszystkim Polkom i Polakom, za zainteresowanie kontrolami Izby, za rosnące z roku na rok zaufanie do pracy naszej instytucji, a przede wszystkim za Państwa sympatię, którą nam okazywaliście” – napisał Kwiatkowski.
Ustępujący prezes zaznaczył, że jego decyzja „wiąże się z chęcią pracy na rzecz Łodzi i jej mieszkańców, których już wcześniej reprezentował w parlamencie”. „Wkrótce w trakcie licznych spotkań zaprezentuję Państwu program, który powstał w oparciu o wiedzę i informacje, jakie zgromadziłem pracując w Najwyższej Izbie Kontroli” – dodał. Kwiatkowski nie zdradził, z której partii będzie ubiegał się o mandat. RMF FM nieoficjalnie podaje, że wystartuje do Senatu z łódzkiej listy opozycji.