„Nie” dla brexitu bez umowy. Izba Lordów przyjęła ustawę
Chodzi o tzw. ustawę Hilary'ego Benna, która w praktyce blokuje tzw. twardy brexit. Została ona przyjęta w środę przez Izbę Gmin. Za ustawą zagłosowali przedstawiciele Partii Pracy, ale też zbuntowani Torysi, co dało rezultat 327:299. Zgodnie z ustawą, jeśli nie zostanie wynegocjowane porozumienie dotyczące warunków wyjścia z Unii Europejskiej, premier będzie się musiał zwrócić do Wspólnoty z wnioskiem o przedłużenie terminu na przeprowadzenie brexitu. Obecny to 31 października. W odpowiedzi premier Boris Johnson złożył wniosek o przeprowadzenie przedterminowych wyborów, który jednak upadł, gdyż nie osiągnięto wymaganej większości 2/3 głosów.
Ustawa zakłada, że premier ma czas do 19 października, by przekonać parlament do umowy albo nakłonić posłów do zaakceptowania bezumownego brexitu. Jeżeli ten termin mnie, a żadne rozwiązanie nie zostanie przeforsowane, szef rządu będzie musiał zwrócić się do Brukseli o przełożenie deadline'u do 31 stycznia 2020 roku. Jeżeli UE zaproponuje inną datę, Izba Gmin będzie miała dwa dni na jej przyjęcie. W tym czasie to deputowani – nie rząd – mogą zdecydować o odrzucenie wskazanego przez UE terminu.