Naukowcy odnaleźli pod Europą zaginiony kontynent. „Zapomnijcie o Atlantydzie”
„Zapomnijcie o Atlantydzie. Nie zdając sobie z tego sprawy, ogromna liczba turystów każdego roku spędza wakacje na zagubionym kontynencie Wielkiej Adrii” – powiedział cytowany przez CNN, Douwe van Hinsbergen, autor badań opublikowanych w tym miesiącu w czasopiśmie Gondwana Research i profesor tektoniki i paleogeografii na uniwersytecie w Utrechcie.
Miliony lat temu Wielka Adria najprawdopodobniej była pokryta morzem tropikalnym, co tworzyło ogromne skupisko wysp i archipelagów. „Byłby to dobry region do nurkowania” – żartuje van Hinsbergen.
Mniej więcej 100-120 mln lat temu Wielka Adria została wepchnięta pod Europę, a zeskrobane z jej powierzchni podczas tego procesu skały stały się pasmami górskimi w Alpach, Apeninach, na Bałkanach, w Grecji i Turcji. Samą płytę kontynentalną, o grubości około 100 km, zanurzoną w płaszczu ziemi pod Południową Europą możemy nadal wykryć falami sejsmicznymi do głębokości 1500 kilometrów.
Profesor van Hinsbergen podkreśla wyjątkowość tworzenia się łańcuchów górskich w rejonie Morza Śródziemnego. „To po prostu bałagan geologiczny: wszystko jest zakrzywione, połamane i ułożone w stosy” - twierdzi. – „W porównaniu z tym Himalaje stanowią na przykład dość prosty system. Można tam śledzić kilka dużych linii uskoków na dystansie ponad 2000 kilometrów” – mówi van Hinsbergen.
To nie pierwszy zaginiony kontynent, który odnaleziono w ostatnich latach. W styczniu 2017 r. naukowcy ogłosili odkrycie utraconego kontynentu pozostałego po superkontynencie Gondwana, pod Mauritiusem, wyspą na Oceanie Indyjskim. Natomiast we wrześniu 2017 r. inny zespół badawczy odnalazł utracony kontynent Zealandii na południowym Pacyfiku.