Bagińska złożyła ślubowanie na sędziego TK

Dodano:
Lidia Bagińska, wybrana przez Sejm na sędziego Trybunału Konstytucyjnego z rekomendacji Samoobrony, złożyła w Pałacu Prezydenckim uroczyste ślubowanie. Miała to zrobić już pod koniec grudnia, ale uroczystość odwołano ze względu na wątpliwości dotyczące działań Bagińskiej jako syndyka.

Najlepszym sposobem wyjaśnienia tych wątpliwości są - w ocenie prezydenta - procedury przewidziane przez przepisy dotyczące Trybunału Konstytucyjnego.

"Chciałem wyrazić nadzieję, gratulując pani wyboru, że wszelkie wątpliwości zostaną rozstrzygnięte. Życzę pani owocnej pracy na tym niezwykle odpowiedzialnym stanowisku, niezwykle odpowiedzialnym i wymagającym niezwykłej uczciwości i bezstronności" - powiedział L. Kaczyński.

Uroczystość w Pałacu Prezydenckim, w przeciwieństwie do wcześniejszych zaprzysiężeń sędziów TK, miała kameralny charakter. Nie uczestniczyli w niej przedstawiciele rządu, ani władzy sądowniczej; a Trybunał reprezentował tylko jego prezes Jerzy Stępień.

Prezes TK nie chciał odnieść się we wtorek do zaprzysiężenia Bagińskiej. "Nie będzie dzisiaj żadnych komentarzy" - powiedział.

W połowie lutego Stępień mówił, że "byłoby lepiej" gdyby Bagińska zrezygnowała z bycia sędzią Trybunału Konstytucyjnego. "Byłoby to z korzyścią zarówno dla Trybunału, dla samej Bagińskiej, jak i dla przyszłych procedur związanych z wyłanianiem sędziów Trybunału Konstytucyjnego" - powiedział wówczas PAP. Przyznał wtedy, że rozmawiał z nią, ale nie chciał ujawnić szczegółów.

Lider Samoobrony Andrzej Lepper ujawnił we wtorek rano, że gdy rozmawiał z prezydentem o zaprzysiężeniu Bagińskiej "były sugestie", by zrezygnowała ona z tej funkcji. Podkreślił jednak w TVN24, że Bagińska "nie była i nie jest przestępcą", a odebranie ślubowania od sędziego TK wybranego przez Sejm jest obowiązkiem prezydenta.

Zwrócił na to uwagę sam prezydent, który powiedział we wtorek, że odebrał od Bagińskiej przysięgę, "zgodnie z przepisami konstytucji, ponieważ Sejm powołał ją na stanowisko sędziego Trybunału".

Zaprzysiężenie oznacza, że Bagińską będzie chronił immunitet sędziowski. Wtorkowa "Gazeta Wyborcza" podała, że Bagińska może mieć sprawę w prokuraturze w związku z tym, że - wykonując obowiązki syndyka w sprawie upadłości firmy budowlanej Unikat Development - wprowadziła sąd w błąd.

Wcześniej sąd gospodarczy, zarówno w I, jak i w II instancji, odwołał Bagińską z funkcji syndyka m.in. w związku z tym, że jako syndyk zawarła umowę ze swoim partnerem z kancelarii prawnej "Czarnecki&Bagińska", adwokatem i europosłem Samoobrony Markiem Czarneckim, o reprezentowanie firmy Unikat Development w sprawie sądowej o 32 mln złotych.

Trybunał Konstytucyjny może uchylić sędziemu immunitet, a potem ukarać go dyscyplinarnie - upomnieniem, naganą lub usunięciem z urzędu. Grozi to za naruszenie prawa, uchybienie godności urzędu lub nieetyczne zachowanie, mogące podważyć zaufanie do jego osoby.

Takie rozwiązania przewiduje ustawa o TK, który w swej 25-letniej historii nie prowadził jeszcze postępowania dyscyplinarnego wobec swego sędziego. W postępowaniu dyscyplinarnym Trybunał orzeka w I instancji w składzie pięcioosobowym, a w drugiej - w komplecie siedmiu sędziów. Składy orzekające i rzecznika dyscyplinarnego TK wybiera w losowaniu.

Zgodę na uchylenie sędziemu TK immunitetu wyrazić większością dwóch trzecich głosów zgromadzenie ogólne sędziów TK, z wyłączeniem sędziego, którego wniosek dotyczy. Przed tą uchwałą Trybunał wysłuchuje wyjaśnień zainteresowanego sędziego, "chyba że nie jest to możliwe".

ab, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...