Cisza wyborcza obowiązuje również w internecie. Jakie kary grożą za jej złamanie?
Cisza wyborcza rozpoczęła się 24 godziny przed dniem głosowania, a więc w piątek 11 października o północy i potrwa do jego zakończenia, a więc do niedzieli 13 października do godziny 21. Cisza wyborcza w związku z wyborami do Sejmu i Senatu obowiązuje na terenie całego kraju
Co jest zabronione?
Podczas ciszy wyborczej kategorycznie nie wolno prowadzić agitacji wyborczej. Oznacza to zakaz zwoływania zgromadzeń, organizowania pochodów i manifestacji, wygłaszania przemówień czy rozpowszechniania materiałów wyborczych. Nie oznacza to jednak, że z ulic znikną banery i plakaty, a wszystkie rozdane wcześniej ulotki trafią do kosza. Cisza wyborcza oznacza zakaz prowadzenia określonych działań od rozpoczęcia jej trwania. W tym czasie w mediach nie mogą pojawiać się wypowiedzi polityków, szczególnie tych, którzy startują w wyborach.
Cisza wyborcza w internecie
Cisza wyborcza obowiązuje także w internecie. W trakcie jej obowiązywania nie możemy zakładać grup, wydarzeń czy stron kampanii i kandydatów. Nie możemy także wyrażać w komentarzach stronniczych opinii na temat osób startujących w wyborach. Zakazane jest także udostępnianie zdjęć, faktów czy dokumentów, które mogłyby być sugestywne dla innych i wpływać na wynik głosowania. Nie można także publikować nieoficjalnych sondaży przedwyborczych czy przeprowadzanych w trakcie głosowania. W sieci obowiązują podobne zasady, jak w przypadku agitacji prowadzonych w „realu”. Nie trzeba usuwać stworzonych wcześniej materiałów związanych z wyborami. Zakaz dotyczy jedynie publikowania nowych.
Jakie kary?
Naruszenie ciszy wyborczej traktowane jest jako wykroczenie zagrożone karą grzywny. Standardowo wynosi ona od 20 do 5000 zł. W przypadku opublikowania nieoficjalnych wyników sondaży w trakcie jej trwania, grzywna może wynieść od 500 tys. zł do 1 mln zł. Państwowa Komisja Wyborcza w specjalnym spocie przypomina podstawowe zasady regulujące działanie ciszy wyborczej.