Atak na tle rasistowskim w Biedronce. Bił mężczyznę butelką whisky po głowie
Do zdarzenia doszło pod koniec 2018 roku w sklepie sieci Biedronka przy ulicy Święty Marcin w Poznaniu. 35-letni Marek T. będąc pod wpływem alkoholu wziął trzy butelki whisky ze sklepowej półki i chciał je ukraść. Plan mężczyzny się jednak nie powiódł, ponieważ został zatrzymany przez pracowników Biedronki. Wówczas 35-latek zaczepił Białorusina, który stał w kolejce i chciał go zmusić do zapłacenia za alkohol. Kiedy 48-latek odmówił, usłyszał stek wulgaryzmów pod swoim adresem. Marcin T. groził także, że go zabije. Mężczyzna został również zaatakowany fizycznie – 35-latek kopał go, uderzał pięściami oraz bił butelką whisky po głowie.
Ochroniarz zatrudniony w sklepie powiadomił o zajściu policję. Marek T. w międzyczasie zdążył wyjść ze sklepu i ponownie do niego wrócić znowu wygrażając Białorusinowi. Finalnie został jednak zatrzymany przez policję. W trakcie akcji poznańskich służb dopuścił się także ataku na jednego z funkcjonariuszy. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że miał we krwi ponad 2 promile alkoholu.
Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, poznański sąd skazał mężczyznę na karę 2 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności za pobicie i znieważenie ze względu na narodowość, kierowanie gróźb karalnych oraz naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. 35-latek przyznał się do winy.