Przyjaciele ostrzegali Meghan Markle przed ślubem z Harrym. „Tabloidy zrujnują ci życie”
Meghan Marke przyznała, że ostatnie lata życia były dla niej ciężkie. Mówiła m.in. o życiu w centrum uwagi, którego doświadczają członkowie rodziny królewskiej. – Powiedziałam H – tak go nazywam – że nie wystarczy przetrwać. To nie jest cel życia. Musisz się rozwijać i być szczęśliwy – wyznała Meghan Markle w dokumencie „Harry i Meghan: Afrykańska wyprawa”.
„Tabloidy zrujnują ci życie”
Księżna Meghan ujawniła także, w jaki sposób zareagowali jej brytyjscy przyjaciele na wieść, że zamierza związać się z księciem Harrym. Podczas przyjacielskich spotkań przekonywali Meghan, że „tabloidy zrujnują jej życie”. Meghan przyznała, że była naiwna, że nie wierzyła w ich ostrzeżenia. Przekonywała także, że nie ma nic przeciwko obserwowaniu życia rodziny królewskiej, ale twierdzi, że prasa traktowała ją w niewłaściwy sposób. – Nigdy nie myślałam, że to będzie łatwe, ale sądziłam, że będzie sprawiedliwe – stwierdziła księżna. Na początku października Pałac Buckingham przekazał, że prawnicy złożyli pozew przeciwko wydawcom „The Sun” i „Daily Mirror” w imieniu księcia Harry'ego w Sądzie Najwyższym w Westminsterze. Brytyjska telewizja BBC podawała wówczas, że chodziło o podejrzenie przechwycenia wiadomości głosowych po zhakowaniu telefonów. – Nie dam się zmusić do uczestniczenia w grze, która zabiła moją mamę – powiedział książę Harry.
Oprócz wielu gorzkich słów, księżna Meghan wskazała również, skąd czerpie siłę. – Dobre jest to, że mam dziecko i mam męża, a oni są najlepsi – powiedziała.
„Niewiele osób pytało mnie, czy wszystko ze mną w porządku”
Zapowiedź rozmowy reportera Toma Bradby'ego z Meghan Markle opublikowana została w piątek 18 października na Twitterze ITV. To fragment wyprodukowanego przez brytyjską telewizję dokumentu „Harry i Meghan: Afrykańska wyprawa”, który zostanie wyemitowany w całości w niedzielę. Na nagraniu, które już teraz ujrzało światło dzienne, księżna opowiada o tym, jak trudne jest dla niej radzenie sobie w roli wybranki Harry'ego i matki, gdy przez cały czas jest na świeczniku, a media nie dają jej spokoju od czasu, gdy zaczęła spotykać się z brytyjskim księciem.
– Każda kobieta, szczególnie, gdy jest w ciąży, jest naprawdę bezbronna, dlatego to było naprawdę trudne. Później pojawia się dziecko, no wiesz... – mówiła łamiącym głosem księżna, z trudem powstrzymując łzy. Meghan podkreśliła, że w tym okresie priorytetem jest spełnienie się w nowej roli – matki i żony. – Dziękuję, że o to pytasz. Niewiele osób pytało mnie, czy wszystko ze mną w porządku, a to, przez co przechodzi się za kulisami, jest bardzo prawdziwe – dodała, zwracając się do dziennikarza. Toma Bradby dopytał, czy uprawnione jest stwierdzenie, że nie do końca wszystko jest dobrze i że Meghan przechodzi przez trudny okres. – Tak – przyznała księżna.