Kosiniak-Kamysz udostępnił obraz świętej. Komentujący zarzucają mu „dewocję” i wiarę w „zabobony”
„Św. Rita, a właściwie Margarita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych. Obrończyni opuszczonych, wierna orędowniczka wszystkich w potrzebie. Przykład łagodności i pokory, wzór cierpliwości i oddania Bogu. Jak jest źle, można na nią liczyć”– napisał Władysław Kosiniak-Kamysz na Twitterze, a jego wpis z 1 listopada doczekał się już kilkuset komentarzy.
„Jeden klęczący już wystarczy”
Jeden z komentujących stwierdził, że szef PSL nie ma co liczyć na otrzymanie wielu głosów, jeśli zdecyduje się na start w wyborach prezydenckich. „Jeden nawiedzony religijny fanatyk jako prezydent wystarczy. Następnego walczącego z rozumem nie trzeba. A jedyna pomocna Margarita, to drink” – dodał. „Mam nadzieję, że jednak nie będzie pan kandydatem na prezydenta. Jeden klęczący już wystarczy, aż nadto” – stwierdził ktoś inny.
Jeden z użytkowników Twittera napisał, że Kosiniak-Kamysz „na dewocji drugiej tury nie ugra”. „Puknij się człowieku w czoło. Polityk i takie zabobony, bajki. Jesteś osobą publiczną, a idiotę z siebie robisz” – czytamy w kolejnym komentarzu. Niektórzy wypomnieli liderowi PSL, że na początku maja nie wyszedł z sali, gdy Leszek Jażdżewski atakował Kościół. „A gdzie tęczowe kalosze? Już niemodne? Szykujemy narrację na wybory?” – dopytywał użytkownik @G1Mati.