„Nie ma wolności bez godności”. Morawiecki podał swój rząd do dymisji
– Nie ma wolności bez godności. Nie ma wolności bez wiarygodności. To właśnie dotrzymywanie słowa, wiarygodność przełożyły się na to, że godniejsze jest życie polskich rodzin. Godniejsza jest praca, płaca. Godniejsza jest nasza polityka zagraniczna i historyczna. W ostatnich wyborach mieliśmy rekordową frekwencję. Rekordowo niski odsetek głosów nieważnych. Rekordowo szybko podane wyniki wyborów. Czym, że jest demokracja jak nie prawem i jednocześnie wiarą w to, że oddany głos się liczy – stwierdził Mateusz Morawiecki.
– Przez te cztery lata działo się bardzo wiele. Prawie 60 proc. Polaków powiedziało, że wierzy, że ich dzieci będą żyły w lepszym świecie. Z narodu pesymistów zamieniliśmy się w naród optymistów. Co się stało: To retoryczne pytanie. Działo się bardzo wiele. Miejsc pracy utworzonych zostało tak wiele, że dzisiaj prawie 58 proc. odpowiada tak, czuję się bezpiecznie na rynku pracy. Polacy po raz pierwszy w tak szerokim zakresie uwierzyli, że wsparcie państwa jest możliwe, że wsparcie państwa ma sens – mówił dalej premier.
– Ta rewolucja godności została potwierdzona przez międzynarodowe instytucje. Ze wszystkich krajów byłego bloku wschodniego Polacy wyrażają się najbardziej pozytywnie o wielopartyjnym systemie. I to poprawiło się w czasach rządu PiS. Mieliśmy o czynienia z rozkwitem wolności, rozkwitem demokracji. Bank Światowy podkreśla sukces naszego nowego modelu finansowego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy zalicza naszą gospodarkę do 22 gospodarek najwyżej rozwiniętych, a OECD mówi, że w 2019 i 2020 wśród wszystkich gospodarek OECD Polska będzie na 1. miejscu co do wzrostu gospodarczego – dodawał.
Relacja z posiedzenia Sejmu: