Były prezydent Olsztyna prawomocnie uniewinniony. Był oskarżony o gwałt
Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał prawomocny wyrok w sprawie tzw. olsztyńskiej seksafery, w której Czesław Małkowski był oskarżony o gwałt na ciężarnej urzędniczce. Były prezydent Olsztyna został uniewinniony. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, sąd zdecydował się na wyłączenie jawności postępowania apelacyjnego, przez co nie poznamy zarówno uzasadnienia wyroku, jak i opinii Czesława Małkowskiego czy jego pełnomocnika.
Oskarżenie o gwałt na ciężarnej urzędniczce
Przypomnijmy, w 2008 roku olsztyńskim magistratem wstrząsnęła seksafera, za sprawą której o Małkowskim stało się głośno w całej Polsce. Włodarz miał molestować kilka urzędniczek, a jedną z nich zgwałcić. Onet przypominał, że miało to miejsce dosłownie kilka dni przed wyznaczonym terminem porodu zgwałconej kobiety, która wkrótce stała się kluczowym świadkiem w śledztwie dotyczącym Małkowskiego. Samorządowiec od początku twierdził, że jest niewinny i padł ofiarą spisku.
Małkowski jeszcze w tym samym roku został odwołany w referendum z funkcji prezydenta i trafił na pół roku do aresztu. Odejście w niesławie nie przeszkodziło mu w ponownym ubieganiu się o urząd prezydenta w 2010 roku. Przegrał w nich w drugiej turze z Piotrem Grzymowiczem. Cztery lata później historia powtórzyła się, a górą znowu był Grzymowicz. Już wówczas Małkowski był oficjalnie oskarżony o przestępstwa seksualne na czterech kobietach. W 2015 roku został skazany na pięć lat więzienia za gwałt i usiłowanie gwałtu.
W związku z tym, że w grudniu 2016 roku Sąd Okręgowy w Elblągu uchylił wyrok, sprawa ponownie trafiła na wokandę do olsztyńskiego Sądu Rejonowego, który jako pierwszy ją rozpatrywał. W październiku 2018 roku Małkowski po raz kolejny wystartował w wyborach na prezydenta Olsztyna. Jego kandydatura wzbudzała dużo kontrowersji, a walkę o fotel włodarza miasta ostatecznie wygrał Grzymowicz.