Uchwałę potępiającą Putina Sejm przyjął przez aklamację. Tylko jeden poseł nie wstał

Dodano:
Władimir Putin Źródło: Newspix.pl / ABACA
W czwartek 9 stycznia polscy posłowie przyjęli uchwałę, w której potępiono „prowokacyjne i niezgodne z prawdą” rosyjskie wypowiedzi, obciążające Polskę za wybuch II wojny światowej. Krzysztof Gawkowski z Lewicy zwrócił uwagę na pewien szczegół związany z tą decyzją.

Posłowi Gawkowskiemu nie spodobało się, że w momencie przyjęcia uchwały przez aklamację solidarności z pozostałymi parlamentarzystami nie wyraził Janusz Korwin-Mikke. „Prawie cały Sejm przez aklamację przyjął uchwałę sprzeciwiającą się manipulowaniem historii przez Federację Rosyjską! Prawie, bo jeden poseł Janusz Korwin-Mikke miał to gdzieś!” – informował Gawkowski za pośrednictwem Twittera. Na potwierdzenie swoich słów dołączył zdjęcie, na którym widzimy siedzącego lidera Konfederacji.

W uchwale mowa była o potępieniu „prowokacyjnych i niezgodnych z prawdą wypowiedzi przedstawicieli najwyższych władz Federacji Rosyjskiej próbujących obciążać Polskę odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej”. Zachowanie tłumaczyć mogą jego słowa wypowiedziane wcześniej m.in. na antenie Polsat News. Przekonywał on wówczas, że na działania Rosjan nie ma co reagować, gdyż to zwyczajna prowokacja.

– Prezydent Rosji się ośmieszył, natomiast nie rozumiem, dlaczego my tak ostro reagujemy i dajemy się nabierać na to. Trzeba się z tego powodu śmiać. Nie wiem, dlaczego my nie wykazujemy poczucia humoru. (...) Mamy jakiegoś hopla na punkcie Rosji. Albo jej się boimy strasznie, albo tupiemy nogami. Trzeba się czasami pośmiać – mówił polityk.

Źródło: WPROST.pl / Polsat News
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...