Puck. Andrzej Duda wygwizdany podczas przemówienia

Dodano:
Andrzej Duda w Pucku Źródło: Jakub Szymczuk/KPRP
Andrzej Duda przyjechał m.in. do Pucka na uroczystości związane z setną rocznicą Zaślubin Polski z Morzem. W trakcie wizyty prezydenta na Kaszubach doszło do nieprzyjemnego incydentu.

Andrzej Duda składa dziś wizytę w województwie pomorskim, gdzie świętowana jest setna rocznica Zaślubin Polski z Morzem. Powrót Polski nad morze należał do najważniejszych wydarzeń, które Polskę ukształtowały i budowały naszą historię – podkreślał prezydent. Główne uroczystości rocznicowe w Pucku rozpoczęły się na placu przed kościołem pw. św. Apostołów Piotra i Pawła, gdzie Prezydent RP odsłonił tablicę upamiętniającą 100. rocznicę Zaślubin Polski z Morzem i powrotu Pomorza do Macierzy. Andrzej Duda złożył wieniec przed tablicą upamiętniającą mieszkańców Pucka wywiezionych i pomordowanych przez Niemców w lasach piaśnickich w 1939 r.

„Powrót Polski nad Bałtyk to wielka zasługa ludzi tej ziemi”

W wystąpieniu w Porcie Rybackim Andrzej Duda wskazał, że zaślubiny z morzem należały do najważniejszych wydarzeń, które ukształtowały Polskę. Jak podkreślił, fundamentem odradzającej się Polski była Gdynia – wówczas morza i oceany całego świata otworzyły się dla naszych żeglarzy, dla naszej bandery, a także marynarki wojennej. Prezydent podkreślił, że „powrót Polski nad Bałtyk to wielka zasługa ludzi tej ziemi”. – Ludzi zawsze wiernych Polsce; ludzi, którzy przez dziesięciolecia albo nawet przez stulecia nie wahali się za Polskę i polskość zapłacić ceny najwyższej. To, co potem nastąpiło – cierpienie obozu koncentracyjnego Stutthof, śmierć tysięcy Kaszubów w Piaśnicy za Polskę, za polskość, za to, że ją tutaj przywrócili i budowali, że przy niej przetrwali i starali się ją odzyskać – jest najlepszym świadectwem, jakimi synami Rzeczpospolitej i jakimi synami i córkami tej ziemi państwo jesteście – powiedział prezydent. – Chce pokłonić się Pomorzu, Kaszubom, ludziom tej ziemi, pokoleniom i grobom tych, którzy o Polskę i polskość tutaj walczyli – dodał.

W trakcie wizyty prezydenta na Kaszubach doszło do nieprzyjemnego incydentu. Andrzej Duda został przywitany w Pucku okrzykami „kłamca”, „będziesz siedział”, „Trybunał Stanu”, „republika banasiowa” i „przestań łgać”. W trakcie przemówienia głowy państwa słychać było gwizdy. Andrzej Duda nie zareagował na nie w żaden sposób.

Źródło: Onet.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...