Warszawa. Gorąca woda zalała kojce. Nie żyją policyjne psy
Do zdarzenia doszło w piątek po południu. Przy ul. Jagiellońskiej 49 miała miejsce awaria rury ciepłowniczej. Gorąca woda, która była nią przesyłana do kaloryferów, wlała się m.in. do pomieszczeń piwnicznych w komisariacie policji. W tym miejscu,w specjalnych boksach, trzymane były policyjne psy, wykorzystywane w pracy laboratorium kryminalistycznego do zbierania śladów osmologicznych. Jak poinformował w rozmowie z RMF FM Paweł Frątczak z Państwowej Straży Pożarnej, zginęło sześć zwierząt. Ze względu na wysoką temperaturę wody, strażacy musieli odczekać, nim przystąpili do jej wypompowywania.
Policja dementuje
„Tak wygląda ta »piwnica«. Nie dość, że doszło do tragedii, do awarii rury miejskiej, za której serwis czy jakość nie odpowiadamy, to niemal zawsze musimy udowadniać, że nie jesteśmy garbaci – nawet w takiej sytuacji jak się zdarzyła. Zdarzenie losowe nie do przewidzenia przez nas” – napisał Rzecznik Prasowy Komendanta Głównego Policji Mariusz Ciarka na Twitterze.