Fiasko porozumienia USA z talibami? Prezydent Afganistanu mówi „nie” wymianie jeńców
Na podstawie podpisanej w sobotę umowy, która miała zakończyć trwającą ponad 18 lat wojnę w Afganistanie, przed 10 marca miało dojść do wymiany jeńców. Zgodnie z porozumieniem, wymianie podlegałoby około 5 tys. więzionych talibów i tysiąc przetrzymywanych przez bojowników członków afgańskich sił bezpieczeństwa.
Takie warunki odrzucił prezydent Afganistanu. Aszraf Ghani stwierdził, że wymiana jeńców nie może być warunkiem wstępnym rozmów, ale musi być częścią negocjacji. - Nie ma zobowiązania wypuszczenia 5 tys. więźniów - zaznaczył Ghani. Dodał, że taka decyzja „nie leży we władzy Stanów Zjednoczonych”, ale „w kompetencjach rządu Afganistanu”. Jak podaje BBC, afgańskie władze przetrzymują około 10 tys. talibów.
Co zakłada porozumienie?
Na mocy porozumienia USA i sojusznicy z NATO zgodzili się na wycofanie w ciągu 14 miesięcy wszystkich wojsk z Afganistanu, jeśli talibowie przez ten czas będą przestrzegać zawartej umowy. Talibowie złożyli z kolei pisemne zapewnienie, że nie pozwolą na rozwój na swoim terenie al-Kaidy ani innych ekstremistycznych ugrupowań.
Stany Zjednoczone zobowiązały się, że w ciągu pierwszych 135 dni obowiązywania umowy zredukują obecność swoich sił w Afganistanie z 12 tysięcy do 8600 żołnierzy. Proporcjonalnie swoje kontyngenty mają zmniejszyć sojusznicy Amerykanów z NATO. Umowa zakłada również wymianę więźniów. Stany Zjednoczone mają także znieść sankcje nałożone na talibów i podjąć dialog z członkami ONZ, by postąpili podobnie.