Historyczna doba w Chinach. Po raz pierwszy od stycznia żadnego zgonu z powodu koronawirusa
We wtorek Narodowa Komisja Zdrowia Chin poinformowała, że w ciągu minionej doby w kraju nie zanotowano żadnego przypadku śmierci z powodu COVID-19. To pierwsza taka sytuacja od stycznia, kiedy to na dobre rozpoczęła się epidemia, która w kolejnych tygodniach opanowała cały świat.
Równocześnie w Chinach zdiagnozowanych zostało kilkadziesiąt nowych przypadków. U 32 osób z objawami COVID-19 potwierdzono zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. Wszystkie te osoby przyjechały do Chin przed zamknięciem granic w celu uniemożliwienia napływu choroby z zewnątrz. COVID-19 zdiagnozowano także u 30 osób, które nie przejawiały symptomów choroby.
W minionym miesiącu, gdy epidemia w Chinach zaczęła tracić na sile, władze rozpoczęły rozluźnianie restrykcji. Szczególnie drastycznymi obostrzeniami objęci byli mieszkańcy Wuhan. Miasto, gdzie epidemia miała swój początek, zostało praktycznie odcięte od reszty kraju. Wraz ze spadkiem liczby zachorowań, lokalne władze zidentyfikowały ponad 7 tys. osiedli, które uznano za „wolne od epidemii”. Ich mieszkańcom pozwolono na opuszczanie domów na dwie godziny.
Na środę planowano zniesienie ograniczeń podróży dla osób z tzw. zielonym kodem. W poniedziałek państwowa agencja informacyjna Xinhua podała, że w przypadku mieszkańców 45 osiedli cofnięto ten przywilej w związku ze zdiagnozowaniem na ich terenie asymptomatycznych przypadków koronawirusa.