Papież Franciszek o whisky: To prawdziwa woda święcona
Reżyser Tony Kearney przez 1,5 roku towarzyszył z kamerą szkockim seminarzystom, zbierając materiały do jednogodzinnego dokumentu BBC „Priest School”. Film będzie miał premierę już w niedzielę 19 kwietnia, a wcześniej do sieci wyciekły informacje na jego temat. Okazuje się, że Watykan ocenzurował fragment z udziałem Franciszka. – Filmowaliśmy spotkanie seminarzystów z papieżem w Pałacu Apostolskim. Jeden z nich miał za zadanie dać papieżowi butelkę, ponieważ wiedzą, że lubi whisky – powiedział Kearney cytowany przez New York Post. Kiedy wręczyli mu butelkę, to ten zamiast oddać ją asystentowi, jak to zawsze robi w przypadku prezentów, podniósł ją do góry i powiedział: „Questa e la vera acqua santa”, co oznacza „To jest prawdziwa woda święcona” – dodał reżyser.
Woda święcona?
Biskup Rzymu zapewne chciał nawiązać do faktu, że whisky w języku gaelickim to nic innego jak „woda życia”. Sytuacyjny żart nie spodobał się jednak urzędnikom z Watykanu, którzy konsultowali fragmenty dokumentu z ekipą filmową. Okazało się, że wycięto kawałek z papieżem żartującym na temat alkoholu. – Na początku byliśmy naprawdę zirytowani, ale upierali się, że nie chcą, by papież był postrzegany jako promujący whisky. Myślę, że to dość zabawne, jak strzeżony jest jego wizerunek – przyznał Kearney.
Nie był to pierwszy raz, kiedy urzędującej od 2013 roku głowie Kościoła wręczono alkohol. Dwa lata temu papież dostał whisky od szkockiego księdza Jima Wallisa. Podobny trunek podarowała mu w 2014 roku królowa Elżbieta.