Nudzisz się w majówkę? Oto najlepsze propozycje na najbliższe dni
Strzelam sobie w kolano tym wyznaniem, ale trudno. Tak, oglądanie przedstawień teatralnych w Internecie jest jak podróżowanie palcem po mapie. Czy to argument za tym, żeby ignorować podobne wydarzenia? Niekoniecznie. Teatry udostępniły w ostatnim czasie sporo znakomitych, archiwalnych spektakli. Ich zagłębiem jest strona Ninateki, gdzie można znaleźć między innymi „Narty Ojca Świętego” według prozy Jerzego Pilcha i w reżyserii Piotra Cieplaka. Aktorski skład: Janosz Gajos, Jerzy Radziwiłowicz, Władysław Kowalski i jedyna kobieta w tym towarzystwie – Beata Fudalej jest już dzisiaj nie do powtórzenia. Warto przejrzeć się w krzywym zwierciadle polskich przywar chociażby po to, żeby sprawdzić, czy po szesnastu latach od premiery przybyło zmarszczek na tym wizerunku. A może pojawiły się nowe?
Wydarzeniem majowego weekendu będzie na profilu TR Warszawa „Robert Robur” w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego – spektakl wyjątkowo aktualny, bo sklejony z fragmentów serialowej rzeczywistości i medialnej papki, które tworzą niebezpieczną, psychodeliczną mieszankę. Poruszają się w niej, jak w oparach smogu, m.in. Justyna Wasilewska (Robert Robur) i Tomasz Tyndyk (Nieprawdopodobny Prowadzący). To rzecz o manipulacji i poczuciu suwerenności w niesuwerennym świecie według prozy Mirosława Nahacza i w adaptacji Jakuba Żulczyka. Tylko 2 maja o godz. 19.
Więcej wydarzeń – w tym wystawa „Gdynia – Tel Aviv” i film „Proxima” ze zjawiskową Evą Green w roli francuskiej kosmonautki – w programie Zdalnie Kulturalnie.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.