Sejm decyduje o losach wyborów prezydenckich. Jeszce dziś II czytanie projektu PiS
W pierwszym głosowaniu Sejm nie poparł wniosku o odrzucenie w całości projektu ustawy autorstwa PiS dotyczącego wyborów prezydenckich. Za głosowało 137 posłów, 245 było przeciw, a 75 się wstrzymało. Chwilę później posłowie podjęli decyzję o niezwłocznym przejściu do drugiego czytania nowelizacji kodeksu wyborczego. Odbędzie się ono jeszcze we wtorek 12 maja. Po zakończeniu głosowania Elżbieta Witek ogłosiła przerwę w obradach do godz. 15:30. Po niej ma nastąpić wznowienie dyskusji nad nowelizacją oraz głosowanie.
Jakie rozwiązania wprowadza nowelizacja?
Projekt klubu PiS zakłada uchylenie ustawy z 6 kwietnia stanowiącej, że wybory prezydenckie 2020 r. odbędą się wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. – Proponujemy głosowanie w lokalach wyborczych z możliwością głosowania korespondencyjnego na wniosek – poinformował poseł PiS Przemysław Czarnek.
Żeby wziąć udział w głosowaniu korespondencyjnie, wyborca – zgodnie z projektem – będzie musiał powiadomić komisarza wyborczego za pośrednictwem urzędu gminy do 12 dnia przed dniem wyborów, a wyborca podlegający w dniu głosowania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych – do piątego dnia przed dniem wyborów. Wyborca za granicą zgłaszać ma chęć głosowania korespondencyjnego konsulowi do 12 dnia przed dniem wyborów.
Projekt zakłada także, że kandydaci zgłoszeni w wyborach prezydenckich, które zarządzone były na 10 maja, po ponownym zgłoszeniu zostają uznani za zarejestrowanych w wyborach w kolejnym terminie. Wzór kart do głosowania i rozmiar koperty na pakiet wyborczy określi Państwowa Komisja Wyborcza. – Przywracamy rolę PKW – zaznaczyła wicepremier Emilewicz.
Co na to minister zdrowia?
– Swoje rekomendacje już dałem. Uważam, że w czasie epidemii najbezpieczniejszą formą są wybory korespondencyjne i uważam, że to jest jedyna forma, którą możemy w czasach epidemii przeprowadzić – podkreślił minister zdrowia. – Będę namawiał Jarosława Kaczyńskiego do wprowadzenia możliwości zdalnego głosowania dla wszystkich Polaków – dodał Łukasz Szumowski w rozmowie z Radiem Zet.