Krawczyk odpowiedział na nominację do #hot16challenge2. „Nie miejcie do mnie żalu”
Na początku swojego wpisu Krzysztof Krawczyk przyznał, że nie jest „zwierzęciem internetowym", a wychowywał się na książkach i gazetach. Dodał przy tym, że i tak czyta wpisy swoich fanów oraz wzrusza go troska internautów o jego zdrowie. „Nie mogę się też nadziwić gazetom i portalom,ze poświęcają tyle czasu mojemu nowemu biodru. Ja rozumiem, że budzi emocje stan łękotki czy kolana mojego ukochanego piłkarza Roberta Lewandowskiego(Lewandowski gol dla Polski!) bo od tego zależy czy w najbliższym meczu strzeli bramkę. Ale biodro piosenkarza?” – zastanawiał się artysta.
„Krawczyk jeszcze dużo dla Was zaśpiewa”
Chociaż Krawczyk nie przyznał wprost, kto go nominował do akcji cieszącej się coraz większą popularnością w sieci, to zaapelował do wszystkich, by nie „namawiano go do działań, które jest mu trudno podjąć, szczególnie w warunkach kwarantanny”. „Kwalifikuję się do stopnia wysokiego zagrożenia w obecnej walce z koronawirusem. Odizolowaliśmy się od świata zgodnie z zaleceniem lekarza” – napisał autor hitów takich jak „Parostatek” czy „Chciałem być”. Dodał również, że do ostatniego wzrostu zachorowań doprowadziło „poluzowanie w kontaktach międzyludzkich”, przez co to izolacja jest najbardziej efektywna w walce z koronawirusem.
„Dlatego nie miejcie do mnie żalu, że nie wziąłem udziału w akcji 16 wersetów, bo nie mam w domu warunków,a studio w którym tylko nagrywam mieści się w Poznaniu czyli 280 km od mego domu. Nie złamię rygorów jakie narzucił mi lekarz” – napisał Krawczyk dodając zarazem, że jeśli tylko będzie miał odpowiednie warunki, to nagra swój filmik. Na koniec przypomniał również, że za kilka dni będziemy obchodzić setną rocznicę urodzin Karola Wojtyły. „Wznieśmy chociaż westchnienie do naszego Świętego o pomoc w tej trudnej sytuacji! I bądźmy dla siebie dobrzy! I zapewniam Was Krawczyk jeszcze dużo dla Was zaśpiewa” – podsumował.
Hot16Challenge2
To druga odsłona polskiej edycji #hot16challenge, której celem jest tym razem zbiórka środków na walkę z pandemią koronawirusa. Zasady zabawy są proste: należy nagrać swoje 16 wersów (zdarza się więcej) na dowolny temat i nominować kolejnych twórców. Akcję zapoczątkował Solar, a odpowiedniego rozgłosu nadał jej w pierwszych dniach udział Taco Hemingwaya, Maty i... Klocucha. Na świeżość i popularność całej zabawy mocno wpłynął fakt, że włączono do niej nie tylko raperów. Aktywnie udzielają się także producenci, wokalistki, muzycy luźno lub wcale nie związani z branżą, a nawet osoby niekojarzone do tej pory z muzyką.