Wpadka posła PiS. Chciał uderzyć w Trzaskowskiego, udostępnił oczywistego fake newsa

„To zdjęcie mówi samo za siebie…” – brzmi podpis zamieszczonej w internecie fotografii, która rzekomo przedstawia stojących obok siebie Rafała Trzaskowskiego obecnego prezydenta Warszawy i kandydata PO w wyborach prezydenckich oraz generała Wojciecha Jaruzelskiego, działacza komunistycznego, który wprowadził w Polsce stan wojenny i prezydenta w latach 1989-1990, zmarłego w 2014 roku.

Rzekome zdjęcie jest oczywiście bardzo prowizorycznie wykonanym fotomontażem. Twarz Rafała Trzaskowskiego została wklejona w twarz Moniki Jaruzelskiej. Bez większego trudu można choćby zauważyć wystające zza głowy Trzaskowskiego włosy Jaruzelskiej. Uwagę na to zwróciła sama córka generała.

„Mistrz i uczeń? Wojciech Jaruzelski i Rafał Trzaskowski – były prezydent i niedoszły prezydent” – napisał na swoim Facebooku poseł PiS Marek Kwitek udostępniając fałszywe zdjęcie. Zdaje się, że poseł nie zauważył, że fotografia nie jest prawdziwa.

Wpis szybko zniknął z tablicy Kwitka, ale w internecie nic nie ginie. Zrzut ekranu przedstawiający nieszczęsny wpis opublikowała na swoim profilu m.in. posłanka Platformy Obywatelskiej, Marzena Okła-Drewnowicz, która poinformowała o sprawie.

„Poseł PiS z Sandomierza Marek Kwitek, z zawodu nauczyciel, opublikował sfabrykowane zdjęcie Rafała Trzaskowskiego. Jakim człowiekiem trzeba być, Marku, żeby w politycznej zajadłości posuwać się do takich rzeczy?” – pyta posłanka na Twitterze. „To gest Waszej niemocy. Niemocy, która przerodzi się w zwycięstwo Polski” – dodała.

Poseł przeprasza

W środę 20 maja Marek Kwitek opublikował przeprosiny w tej sprawie. „W związku z umieszczeniem przeze mnie, na moim Facebooku wpisu ze zdjęciem Rafała Trzaskowskiego i Wojciecha Jaruzelskiego, wyrażam ubolewanie, że rozpowszechniłem fotomontaż. Pragnę nadmienić, że nie byłem jego autorem, tylko udostępniłem nieświadomie to zdjęcie znalezione na Facebooku i dodałem komentarz” – napisał poseł PiS. „Kiedy, po kilkunastu minutach zdałem sobie sprawę, że popełniłem błąd, natychmiast post usunąłem, wyrażając ubolewanie, że taki fakt miał miejsce. Pragnę przeprosić wszystkich, którzy czują się urażeni, ale to już się stało”– dodał.