Andrzej Duda przerwał wystąpienie. Chciał pomóc kobiecie
Już za 15 dni odbędą się wybory prezydenckie. Kandydaci startujący w wyścigu wyborczym zabiegają o głosy wyborców, jeżdżąc po Polsce. Na początku tygodnia Andrzej Duda odwiedził Lębork, gdzie doszło do niecodziennej sytuacji. W pewnym momencie polityk ubiegający się o reelekcję przerwał swoje wystąpienie, bo zauważył kobietę, która straciła przytomność – relacjonuje „Super Express”. Z ustaleń portalu dziennika wynika, że prezydent rozmawiał z kobietą, podczas gdy ratownicy sprawdzali jej stan zdrowia, a następnie odprowadził ją do karetki.
W mediach społecznościowych uchwycono fragment tego zdarzenia. Pod koniec nagrania słychać tłum, który skanduje imię i nazwisko urzędującego prezydenta. Internauci w komentarzach podziwiali postawę prezydenta. Byli również i tacy, którzy w całej akcji doszukiwali się znamion „ustawki”.