Biedroń: Od retoryki Żalka, Czarnka czy prezydenta RP do agresji fizycznej jest bardzo krótka droga

Dodano:
Robert Biedroń podczas konferencji prasowej w Sejmie skomentował ostatnie wypowiedzi przedstawicieli opcji rządzącej na temat „ideologii LGBT”. Jego zdaniem cała dyskusja na ten temat zmierza w bardzo niebezpiecznym kierunku.

Robert Biedroń odniósł się do ostatnich słów przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy na temat osób LGBT. Zdaniem kandydata na prezydenta, słowa posła Żalka czy prezydenta Dudy mogą w krótkim czasie doprowadzić do aktów przemocy wobec osób homoseksualnych. – To jest moment, w którym chyba wszyscy powinniśmy się zastanowić, do czego to wszystko zmierza, a prowadzi chyba w bardzo niebezpiecznym kierunku. Musimy o tym pamiętać, że od tego typu retoryki pana Żalka, Czarnka, prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, do agresji fizycznej jest bardzo krótka droga – stwierdził Robert Biedroń.

Co takiego powiedział Piotr Czarnek?

W sobotę 13 czerwca w programie „Studio Polska” Przemysław Czarnek wypowiadał się na temat LGBT. – Ideologia LGBT to co innego, niż homoseksualiści, biseksualiści, transwestyci, czy inni tam jeszcze queer, czyli dziwacy. To są ludzie. Pogubieni oczywiście w swojej seksualności i życiu, jednocześnie chorzy z nienawiści do ludzi heteroseksualnych, do tradycji i chrześcijaństwa, ale to jest inna rzecz. Ale ludzie, nikt im człowieczeństwa nie odmawia – perorował Czarnek.

– LGBT to jest ideologia, która fałszuje rzeczywistość, wprowadza totalny relatywizm i próbuje zrównać dobro ze złem. Próbuje zafałszować rzeczywistość i powiedzieć, że dwójka gejów, a może nawet trójka, może zawrzeć taki sam związek jak w Brazylii – mówił Czarnek. Dodał, że jest to „totalnie niemoralne”.

– Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem. Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości – apelował Czarnek. – Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją – dodał poseł PiS.

Co mówił Andrzej Duda?

Słowa, za które na Andrzeja Dudę spadła fala krytyki w kraju i za granicą, padły podczas wiecu wyborczego w Brzegu. – Dzisiaj też próbuje nam się i naszym dzieciom wciskać ideologię, tylko inną, zupełnie nową. To jest taki neobolszewizm – stwierdził Duda na spotkaniu z wyborcami. – Bo jeżeli w szkołach przemyca się ideologię, żeby zmienić punkt widzenia dzieci i ustawić ich patrzenie na świat, choćby poprzez ich seksualizację w dziecięcym wieku, coś, co jest sprzeczne z najgłębszą logiką dojrzewania człowieka w sposób spokojny, zrównoważony, to jest ideologia, nic innego – mówił prezydent.

– Jak silny jest ten trend, pokazuje wczorajsza sytuacja, kiedy z jednej z polskich telewizji wyrzucono posła, który powiedział, że to jest ideologia; nazwał to po prostu ideologią – kontynuował Andrzej Duda, komentując spięcie posła Jacka Żalka z Katarzyną Kolendą-Zaleską na antenie TVN. – Próbuje się nam wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia – zakończył prezydent.

Źródło: X-news
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...