Córka Kaczmarskiego nie dostała polskiego obywatelstwa

Dodano:
Dziewiętnastoletnia Patrycja, córka barda "Solidarności" Jacka Kaczmarskiego, zaczęła starać się w maju 2006 roku o polskie obywatelstwo. Do dziś go nie otrzymała, ubolewa "Gazeta Wyborcza".

Jej ojciec w 1990 r. wrócił z emigracji w Niemczech do Polski, by w połowie lat 90. ponownie wyjechać. Tym razem do Australii. Razem z nim wyjechała jego sześcioletnia córka. Jeszcze przed wyjazdem mama małej Patrycji zrzekła się obywatelstwa polskiego w imieniu córki.

Kaczmarski zmarł w 2004 r. Patrycja w zeszłym roku postanowiła wrócić do Polski. - Tutaj mam większość rodziny. Tutaj widzę swoją przyszłość. Cenię polską kulturę, mówi. Złożyła w maju 2006 r. wniosek do wojewody mazowieckiego o przyznanie obywatelstwa polskiego. I nic.

- Postępowanie w tej sprawie intensywnie się toczy, zapewnia "Wyborczą" Marcin Wodziński z urzędu wojewody. Dodaje, że sprawa jest skomplikowana prawnie i trafiła do MSZ. - Jesteśmy w kontakcie z panią Patrycją. Zależy nam na tym, aby skutecznie jej pomóc, mówi Andrzej Sadoś, rzecznik MSZ.

Córka Kaczmarskiego śpiewa. M.in. piosenki ojca. We wrześniu zeszłego roku śpiewała nawet w Pałacu Prezydenckim na uroczystości 30-lecia KSS KOR. Nie studiuje, bo nie ma obywatelstwa. Nie pracuje, bo nie ma obywatelstwa. Boi się deportacji. - Byłoby ironią historii, gdyby córka poety, który dla Polski zaśpiewał się na śmierć, nie mogła dostać obywatelstwa. Zajmę się tym, obiecuje pos. Jacek Kurski.

pap, ss

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...